I znowu pie**olona warszawka. 40% tych co przyjdą będzie do apetora kwiczała "łi łi" a 60% nie piśnie ani słowa bo nie znają angielskiego albo będą pijani pie**olić mu po polsku jakieś bajeczki o nas po których wróci do kraju i powie "warszawa to jednak poj***na stolica"
I znowu pie**olona warszawka. 40% tych co przyjdą będzie do apetora kwiczała "łi łi" a 60% nie piśnie ani słowa bo nie znają angielskiego albo będą pijani pie**olić mu po polsku jakieś bajeczki o nas po których wróci do kraju i powie "warszawa to jednak poj***na stolica"
Wyj***ne w tego żula, zjeby nie mają się kim jarać.
To nie twoja wina, że Apetor jest na takim levelu, aż ludzie chcą go poznać.
Nie frasuj się. Czasem też czymś błyśniesz i piwko Ci kliknę.
Jeśli jakość twojej internetowości dobije do poziomu Apetora, to przywiozę Ci do chaty osobiście kratę browców i jeszcze się tym tu pochwalę.
Tymczasem - try harder!