18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Apel o wycofanie ustawy IPN

poligon6 • 2018-02-02, 12:59
Polska śmietanka wysmażyła ostatnio taki apel.

"Apelujemy o wyciszenie emocji w imię wspólnego dobra, jakim są prawda i budowany od ćwierćwiecza dialog. Ustawodawca może jeszcze się cofnąć"

Pod apelem podpisali się między innymi:
-Anne Applebaum- zrozumiałe pochodzenie zobowiazuje
-Barbara Engelking-znana badaczka która nie potrafi rozrózniać źródeł czy realiów epoki, oczywiście na niekorzyść Polski
-Jan Tomasz Gross- nie tzreba przedstawiać, baran historyczny.
-Jan Hartman-poza pochodzeniem, taka ciekawostka ze propagował zwiazki kazirodcze
-Agnieszka Holland-Naczelna feminazistka, matka umeczonej lesbijki
-Krystyna Janda-z komitetu poprcia bronislaw K.
-Aleksander Kwaśniewski-pochodzenie zobowiązuje
-Andrzej Rzepliński-LOL, tego wszedzie pełno.
-Radosław Sikorski- Radek tylko bys spróbował odmówić żonie!
- Kazimiera Szczuka-poza pluciem na polske zajmuje sie odbijaniem zonatych facetów
- Róża Thun-tam gdzie zdrada w tle nie moze zabraknąć naszej rózyczki
-Olga Tokarczuk-Przylazła za Holland, która jej "Pokot" nakreciła
-Jacek Żakowski-Dyzurna plujka z GW, nie mogło go zabraknąć

(http://www.tvn24.pl)

Polska ma się cofać cały czas, niech inni pisza nam ustawy, a sami tylko dbaja o swoje interesy. Powiem jedno jak Izrael przenosił stolice do Jerozolimy to zadni zdrajcy w Izraelunie podpisywali podobnych list.

głest

2018-02-02, 15:29
lesiot napisał/a:



"Dlatego samo określenie "polskie obozy śmierci" bez kontekstu nie jest jeszcze stwierdzeniem faktu sprawstwa konkretnego wydarzenia, które jest zbrodnią wojenną albo zbrodnią nazistowską - twierdzi prawnik z UJ."

(cytat z proponowanego przez Ciebie artykułu)


To tak samo jakby ktoś nazwał Twoją matkę "k***ą" - a Ty bez kontekstu nie mógłbyś mu dać wpie**ol, nie będąc pewnym czy ma na myśli to, że zarzuca jej że się puszcza czy że to, iż wszystkie kobiety dla niego to k***y...

Wpie**ol i tak by się mu należał. Za brak szacunku do kobiet. Gdybyś jednak podejrzewał, że Twój adwersarz zakłada pierwszą opcję, pewnie chciałbyś go zaj***ć...

Tak samo w sprawie "polskich obozów śmierci" sprawa jest dla mnie - i dla wielu ludzi - jednoznaczna historycznie: użycie takiego sformułowania powinno być karane z urzędu. Nie jak dotychczas - kiedy wystosowywano noty dyplomatyczne lub proszono o sprostowanie. Padną słowa - niech je wypowiadający się wytłumaczy.

Nie jestem prawnikiem, ale takie rozwiązanie wydaje mi się być logicznym.

lesiot napisał/a:



Także ten... co z tym kopem?



Mogę się nastawić - jeśli już musisz sobie ulżyć... :dupsko:

Ja miałem na myśli wywiad z Jakim na tefałenie, kiedy mówił że przez ostatni miesiąc spotykano się ze stroną izraelską i nikt nie zgłaszał obiekcji - przynajmniej nic nie wskazywało że Netanjahu się wk***i :szczerbaty: Ale być może dlatego że w Izraelu są w okresie przedwyborczym a ortodoksi naciskają. Nie wiem, nie znam się :szczerbaty:

lesiot napisał/a:



A swoją drogą... to autor projektu powinien [...] przewidzieć konsekwencje i wpływ takiej ustawy.



No i przewidział. Dobrze było wiadomo, że miękko i lekko nie będzie. Chyba, że Kancelaria Sejmu zatrudnia prawników - samych idiotów. Ale w to chyba nawet najwięksi lewacy nie wierzą... :szczerbaty:

Ni...........ny

2018-02-02, 15:35
głest napisał/a:

Tak samo w sprawie "polskich obozów śmierci" sprawa jest dla mnie - i dla wielu ludzi - jednoznaczna historycznie: użycie takiego sformułowania powinno być karane z urzędu. Nie jak dotychczas - kiedy wystosowywano noty dyplomatyczne lub proszono o sprostowanie. Padną słowa - niech je wypowiadający się wytłumaczy.
Nie jestem prawnikiem, ale takie rozwiązanie wydaje mi się być logicznym.



Takie rozwiązanie jest skrajnym debilizmem ;-)
Jak chcesz ukarać obywatela obcego państwa ?
Na ekstradycję muszą się zgodzić władze a żadne państwo nie wyda swojego obywatela.
I w takim przypadku tylko się ośmieszymy, to jest działanie na rynek wewnętrzny, pokazanie plebsowi że jesteśmy taką k***a potęgą, stworzenie wrażenia że wstajemy z kolan i teraz wszyscy mają się z nami liczyć ;-)

lesiot

2018-02-02, 15:37
głest napisał/a:

ak samo w sprawie "polskich obozów śmierci" sprawa jest dla mnie - i dla wielu ludzi - jednoznaczna historycznie: użycie takiego sformułowania powinno być karane z urzędu. Nie jak dotychczas - kiedy wystosowywano noty dyplomatyczne lub proszono o sprostowanie. Padną słowa - niech je wypowiadający się wytłumaczy.



Ale zdajesz oczywiście sobie sprawę, że ta nowelizacja w tej konkretnie kwestii jest praktycznie bezradna i nic nie zmienia?
Będzie dokładnie tak jak było do tej pory... może być wyższa kary jeżeli już, ale najpierw cała procedura po prostu leży i kwiczy.

Żaden kraj nie zgodzi się na ekstradycję do Polski swojego obywatela na proces, bo ktoś użył takiego a nie innego określenia. A po drugie... wystarczy, że "wyjaśni" że miał na myśli kontekst geograficzny i na pukiel może mu cały IPN skoczyć.
Więc ta ustawa jak uderzy to na pewno nie tam gdzie miała, tylko jak już to w polskich obywateli i chociażby za chwilę w muzeum, nie będzie można powiedzieć, że wśród Polaków byli szmalcownicy czy, że Polacy w odwecie na Ukrainie też coś niecoś wytłukli, a może i odkręcą jeszcze historię z Jedwabnego.

Nowelizacja jest tragicznym bublem i nieporozumieniem (nie tylko pod tym względem co Amerykanie dostrzegają).

A co do porównywania do obrażania bliskich... bardziej adekwatnie do tego bubla... nie dasz nigdy rady przypie**olić komuś tu z miejsca, kto wyzwie Twoją matkę będąc 10000km stąd, ale za to będziesz prawnie zobowiązany zaj***ć siostrze gonga jak stwierdzi, że Twoja (jednocześnie Wasza) matka akurat dziś brzydko się ubrała.

głest

2018-02-02, 17:42
lesiot napisał/a:



Tylko czy "żelazna konsekwencja" czy po prostu autorytaryzm?



Rządy Piłsudskiego też były autorytarne, dalekie od ideału - ale skuteczne.

Decydował faktycznie we wszystkich ważnych wypadkach (polityka wewnętrzna, ustawodawstwo). Decydował też w kwestiach zmian rządów, które - mimo zmian na stanowisku premiera - trzymały w owym czasie linie polityki Piłsudskiego.

I tak - deklaracja o nie wykonywaniu traktatu o ochronie mniejszości znalazła swój odpowiednik we współczesnej polityce naszego kraju...

Piłsudski był przeciwnikiem polityki wielkich mocarstw, dążących do prowadzenia polityki nadrzędnej, ponad wolą państw średnich i mniejszych - udaremnił powstanie paktu czterech mocarstw, spychających Polskę do roli drugorzędnej. Jest jakaś analogia do bieżącej sytuacji?

Zmiany w Konstytucji jeszcze przed nami :szczerbaty:

Niezwyciężony napisał/a:



Takie rozwiązanie jest skrajnym debilizmem ;-)
Jak chcesz ukarać obywatela obcego państwa ?
Na ekstradycję muszą się zgodzić władze a żadne państwo nie wyda swojego obywatela.
I w takim przypadku tylko się ośmieszymy, to jest działanie na rynek wewnętrzny, pokazanie plebsowi że jesteśmy taką k***a potęgą, stworzenie wrażenia że wstajemy z kolan i teraz wszyscy mają się z nami liczyć ;-)



Tu się zgadzamy. Jedno małe ale...

Rzecz w tym, że ustawa może i będzie miała marne działanie prewencyjne za granicą, ale fakt, że o tym się mówi - i to głośno. Czy tylko na tym zależało frakcji rządzącej? Ktoś tam wie o co w tym wszystkim chodzi :szczerbaty:

lesiot napisał/a:


A co do porównywania do obrażania bliskich... bardziej adekwatnie do tego bubla... nie dasz nigdy rady przypie**olić komuś tu z miejsca, kto wyzwie Twoją matkę będąc 10000km stąd, ale za to będziesz prawnie zobowiązany zaj***ć siostrze gonga jak stwierdzi, że Twoja (jednocześnie Wasza) matka akurat dziś brzydko się ubrała.



Niezależnie od podłoża sporu, towarzyszącemu noweli o IPN oraz okoliczności, w jakich powstawała sama ustawa cel został osiągnięty. To, co zrobią teraz Duda i Morawiecki jest chyba do przewidzenia.

Jeśli ktoś obcy obrazi moją Matkę, niezależnie od miejsc w którym się znajduje - nie może czuć się pewnie... :snajper2: :szczerbaty:
Jeśli zrobi to moja siostra - to w aspekcie sformułowania na literę k sama poddaje w wątpliwość swoje pochodzenie :szczerbaty: Więc jeśli w jej mniemaniu nie jest moją siostrą - co do k***y nędzy robi w mojej rodzinie...

Jadę już do domu... Nic nie odpisuję w temacie. Macie coś do mnie - piszcie na PW albo :idzwch*j:

lesiot

2018-02-02, 18:56
głest napisał/a:

Jeśli ktoś obcy obrazi moją Matkę, niezależnie od miejsc w którym się znajduje - nie może czuć się pewnie...


A przypadku tej ustawy... jurysdykcja polskiego wymiaru sprawiedliwości bezpośrednio sięga tylko i wyłącznie do granic... w przypadku reszty jeżeli nie ma wystawionego międzynarodowego listu gończego ustawodawca, wymiar sprawiedliwości i cały IPN mogą sobie tuptać nóżką.
Dlatego tak wyglądało to do tej pory... notki dyplomatyczną z prośbą o poprawienie - bo z tą nowelizacją czy bez tej nowelizacji po prostu tyle można.

Cytat:

Jeśli zrobi to moja siostra - to w aspekcie sformułowania na literę k sama poddaje w wątpliwość swoje pochodzenie


I w tym aspekcie nie rozumiesz tej ustawy... bo Twoja siostra nie musi użyć wulgarnego słowa... ba może nawet w całkiem dobrej wierze stwierdzić "mamo zmień tą bluzkę bo wyglądasz fatalnie" i za to IPN powinien jej sprzedać gonga lub 3 lata dać.

To jest właśnie absurd tej nowelizacji... że zagranicą jest warta tyle co kilka listków papieru toaletowego, a w Polsce nie będzie można chociażby w szkole mówić o tym, że w czasie IIWŚ wśród Polaków też było trochę jabaniutkich cwaniaczków i łajdaków, bo ktoś poczuje się obrażony i doniesie.

poligon6

2018-02-02, 22:24
Ale się podniecasz, kolega ma sraczkę i nie może cie zapiąc, czy rzeczywiscie jak napisali,i ktoś twojej dupie w zupie miesza?

głest

2018-02-04, 23:59
Post scriptum...

lesiot napisał/a:


A przypadku tej ustawy... jurysdykcja polskiego wymiaru sprawiedliwości bezpośrednio sięga tylko i wyłącznie do granic... w przypadku reszty jeżeli nie ma wystawionego międzynarodowego listu gończego ustawodawca, wymiar sprawiedliwości i cały IPN mogą sobie tuptać nóżką.
Dlatego tak wyglądało to do tej pory... notki dyplomatyczną z prośbą o poprawienie - bo z tą nowelizacją czy bez tej nowelizacji po prostu tyle można.







Zapis jest nieskomplikowany i banalny zarazem - i być może, być może powtarzam - daje za dużą dozę swobody interpretacji :szczerbaty: Ale jest jednoznaczny. "Kto publicznie i wbrew faktom" napisze o "polskich obozach zagłady" - łamie prawo i grożą mu konkretne konsekwencje. Jak to wyglądało dotychczas?...

A kwestiach prawnych dotyczących spraw wykraczających poza krajową jurysdykcję - poczekajmy na ewentualny pierwszy praktyczny przypadek. Zobaczymy, czy przepis będzie martwy (czyli powszechnie lekceważony, niemożliwy do wykonania lub po prostu ignorowany jako zbyt uciążliwy albo wręcz niepotrzebny). W kwestii formalnej: kraje, które ratyfikowały Porozumienie międzynarodowe w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej, Karta Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Londynie z 8-go sierpnia '45 nie powinny mieć wątpliwości - przynajmnie w kwestii "p.o.z"...

Bo w to, że komukolwiek w przeszłości wypsnęło się nieświadomie określenie "polskie obozy zagłady" nie wierzymy, prawda? Chyba, że w zachodnich mediach pracują sami dziennikarze-dyletanci. Wśród badaczy i naukowców - również... :idzwch*j:

Znalezione dziś w mediach... "Polska może być pewna, że każda forma fałszowania historii, jak sformułowanie 'polskie obozy koncentracyjne', zostanie przez nas jednoznacznie odrzucona i ostro potępiona" - oświadczył Sigmar Gabriel, minister spraw zagranicznych Niemiec.

Nikt, na czele z IPN, nie ma pretensji do osób i instytucji, które mają świadomość prawdy historycznej o obozach. I że były k***y żerujące na nieszczęściu Żydów w osobie polskich obywateli - myślę że nikt u nas nie neguje. Wojna to dno - i wyłażą z ludzi najgorsze formy zezwierzęcenia - można więc zrobić wszystko, aby przeżyć (to o żydowskich szmalcownikach donoszących na swoich i na naszych, ukrywających Żydów) :wisielec:

Tylko jaka jest ilościowa i jakościowa ta prawda historyczna? Które źródła są "bardziej wiarygodne"? A może - bardziej lub mniej wygodne... :kupa:


lesiot napisał/a:


I w tym aspekcie nie rozumiesz tej ustawy... bo Twoja siostra nie musi użyć wulgarnego słowa... ba może nawet w całkiem dobrej wierze stwierdzić "mamo zmień tą bluzkę bo wyglądasz fatalnie" i za to IPN powinien jej sprzedać gonga lub 3 lata dać.

To jest właśnie absurd tej nowelizacji... że zagranicą jest warta tyle co kilka listków papieru toaletowego, a w Polsce nie będzie można chociażby w szkole mówić o tym, że w czasie IIWŚ wśród Polaków też było trochę jabaniutkich cwaniaczków i łajdaków, bo ktoś poczuje się obrażony i doniesie.



Tu nie chodzi o to czy ktoś powie k***a, dz**ka, ladacznica czy kobieta źle ubrana... Kłamstwo jest kłamstwem - i czy jesteś dziennikarzyną, prominentnym politykiem, społecznikiem czy ideowcem ze zmywaka w Londynie piszącym sobie głupoty na sadolu - bój się... :szczerbaty:



O skrajnie prawicowych, antyżydowskich blogach, siejących bezkarnie ferment, pisanych zza granicy przez starszych jegomości w zaciszu swoich gabinetów pisałem już wcześniej, dla chcących poczytać - linków nie wstawię, bo za krótko na sadolu jestem... :-P Może dla odmiany izraelski Kneset uchwali coś na kształt naszej IPNowskiej - wtedy będzie wesoło :beka:

Wtedy pogadamy... o prawdzie :terror:

Wiewór

2018-02-05, 08:26
poligon6 napisał/a:



Izrael przeniósł stlice do jerozolimy i cały świat to potepił, muslimy wyległy na ulice, prawie doszło do wojny. I co? I nic! Mało kto juz to pamieta a Izrael robi swoje.


Izrael jest potęgą a Polska to osrana dziura na którą wszyscy leją z pyty i każdy ma ją w dupie.
Oni mogą zrobić wiele i wszyscy przymkną oko. Polska musi się pytać każdego o zgodę bo nic nie znaczy.
Tak subtelna różnica.

lesiot

2018-02-05, 10:33
głest napisał/a:

A kwestiach prawnych dotyczących spraw wykraczających poza krajową jurysdykcję - poczekajmy na ewentualny pierwszy praktyczny przypadek. Zobaczymy, czy przepis będzie martwy (czyli powszechnie lekceważony, niemożliwy do wykonania lub po prostu ignorowany jako zbyt uciążliwy albo wręcz niepotrzebny). W kwestii formalnej: kraje, które ratyfikowały Porozumienie międzynarodowe w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej, Karta Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Londynie z 8-go sierpnia '45 nie powinny mieć wątpliwości - przynajmnie w kwestii "p.o.z"...


W kwestii "ścigania" za granicą nowelizacja nic nie zmieniła, procedury pozostały bez zmian... więc sięgnąć można do dotychczasowych przypadków.
Jeżeli będzie to dotyczyć krajów UE... to może być łatwiej (w sensie, że od dawna było i dalej będzie tak samo), ale ściganie osoby z poza UE... to jakaś abstrakcja.

Cytat:

Tylko jaka jest ilościowa i jakościowa ta prawda historyczna? Które źródła są "bardziej wiarygodne"?


Dlatego, takie rzeczy zostawia się historii, a nie historie reguluje się ustawą.

głest napisał/a:

Może dla odmiany izraelski Kneset uchwali coś na kształt naszej IPNowskiej - wtedy będzie wesoło


Ukraina już szykuję ustawę odwetową... i wtedy będzie ciekawie.

Ork.Fajny

2018-02-06, 07:58
Lesiotowi sie albo podłoga pali pod nogami bo leków nie bierze albo szef go przyciska że jego trolling średnie działa. PiSiory wydały kolejną ustawę i kolejny elektorat zgarniają :amused:

lesiot

2018-02-06, 08:13
Nawet guru Kaczyńskich dostrzega gównowartość tej ustawy.

Cytat:

Olszewski odparł: „powiedzmy wprost, ta ustawa jest bublem prawnym”. „W praktyce jest nie do zastosowania. Jak sąd będzie miał rozstrzygnąć np. sprawę Jana Tomasza Grossa, który będzie twierdził, że prowadził działalność naukową, kiedy przeciwnicy twierdzą, że jest paszkwilantem. Sąd tego nie rozstrzygnie” – ocenił.



http://wolnosc24.pl/2018/02/06/jan-olszewski-mocno-o-ustawie-ipn-powiedzmy-wprost-ta-ustawa-jest-bublem-prawnym/

MrLu

2018-02-19, 00:20
Abraxus napisał/a:


Izrael jest potęgą a Polska to osrana dziura na którą wszyscy leją z pyty i każdy ma ją w dupie.
Oni mogą zrobić wiele i wszyscy przymkną oko. Polska musi się pytać każdego o zgodę bo nic nie znaczy.
Tak subtelna różnica.



Częściowo prawda. Izrael może zrobić co zechce bez konsekwencji nie dla tego że jest światową potęgą, tylko dlatego że amerykański ku*as siedzi im w gardle tak głęboko że od pół wieku przez nos oddychają.