Chyba jest odwrotnie, goście w zielonych flyersach leją jakiegoś brudasa z irokezem

Rudy oszukał przeznaczenie

Co to za melodia w tle ?

Niewiem czy poważnie pytasz, jak tak to:

Charles & Eddy - Would i lie to you

Chyba jest odwrotnie, goście w zielonych flyersach leją jakiegoś brudasa z irokezem

Gdzie on ma irokeza? Gdzie są Ci goście we flyersach w liczbie mnogiej? Gdzie on jest brudasem? Gdzie widziałeś prawaka w pomarańczowym polarze, że ta wersja wydaje Ci się prawdopodobna? Kto oprócz antify używa takich śmiesznych zabawek zamiast biegać z bejsbolem? Nie gra mi ta wersja.

Tu jeszcze z innego ujęcia

no i super wie ktoś jak można dołączyć do antify??

no i super wie ktoś jak można dołączyć do antify??

Tak, wchodzisz do wanny pełnej wody i wrzucasz do środka toster/żelazko/lokówkę podłączoną do prądu. Dalej już pokieruje cię Święty Piotr .

A tutaj nie było odwrotnie? Mi to wygląda na społeczne okładanie antifowego pedała.

Chociaż fleki jak pedały połowa ma. Czapki na głowach też, żeby się nie przeziębić bo ubezpieczenia nie mają.

Od tył atakowali to na pewno antifa. W przewadze ze sprzętem takie akcje odwala się ew. w Krakowie. Mężczyzna walczy twarzą w twarz

Standardowo w paru na jednego jeszcze ze sprzętem. j***ć antife

to samo prawicowcy.. j***ć ich wszystkich.

a jak ktoś chce wydorośleć i nie bawić się już w taką dziecinadę na podziały itp to może odmówić?

antifa zaatakowała naziola/faszola a nie człowieka. a stare ciekawskie baby jeszcze zarobiły gazem

Skąd wiadomo że człowieka?
A może narodowiec?
Tyle pytań a tak mało odpowiedzi.

No właśnie zazwyczaj to się chowają i szukają takich akcji by wyskoczyć w kilku na jednego i znów się chować.

mnie za małolata k***y też ganiały. Ale mnie nie złapali brudasy j***ne ptfuu na tych śmieci !

Dobra wrzucam przetłumaczone wiadomości o wyżej wymienionym wydarzeniu.

cyt.
Szokujące wideo z monitoringu z Węgier przedstawia lewicowych ekstremistów polujących na ofiary, bijących je pałką i pałkami, a następnie kopiących i uderzających pięściami o ziemię. Według policji wszystkie ofiary zostały omyłkowo zaatakowane w przekonaniu, że brały udział w prawicowej demonstracji w okolicy.

Węgierska policja aresztowała sześciu sprawców zamieszanych w weekendowe ataki gangów w Budapeszcie, powiedział podpułkownik policji Béla Nyerges na konferencji prasowej w poniedziałek. Według policji, lewicowi napastnicy działali w błędnym założeniu, że biją neonazistów.

Od początku XXI wieku, głównie niemieckie grupy prawicowe i niektóre skrajnie prawicowe jednostki upamiętniają próbę ucieczki oddziałów SS i Wehrmachtu z 11 lutego z sowieckiej blokady wokół Budapesztu, w której zginęło około 20 000 prawie wyłącznie niemieckich żołnierzy.

Węgierska policja powiedziała, że ​​napastnicy atakowali głównie niewinnych przechodniów – niektórzy z nich to zagraniczni turyści, a inni miejscowi – raniąc co najmniej siedmiu z nich, niektórzy z nich poważnie. Policja i służby wywiadowcze wciąż szukają kilku z 15 domniemanych napastników, ale sześciu z nich już aresztowało. Jak donosi węgierski portal informacyjny Magyar Nemzet, jak dotąd tylko jedna aresztowana osoba jest Węgierką, jedna jest Włochem, a reszta to obywatele Niemiec.

Policja twierdzi, że grupa wędrowała po Budapeszcie przez trzy dni, przeprowadzając niezwykle brutalne ataki. Po pierwszym ataku Komenda Główna Policji w Budapeszcie (BRFK) powołała specjalny zespół śledczy składający się z 24 osób, który później powiększono do 45 osób.

W jednym z ataków siedmiu lub ośmiu sprawców zaatakowało grupę trzech obywateli Polski, którzy właśnie wyszli z samochodów i udali się na zwiedzanie. Podczas ataków dwóch Polaków doznało poważnych obrażeń, podczas gdy ich trzeci towarzysz uciekł z siniakami na kończynach i ranami szarpanymi na głowie.



Na powyższym filmie, nakręconym dzień po ataku na Polaków, 40-letni kierowca ciężarówki jechał do sklepu tytoniowego w Gazdagrét, kiedy ośmiu członków Antify pobiło ofiarę do nieprzytomności. Kiedy leżał na ziemi, spryskali go gazem pieprzowym w twarz. Według policji ofiara nie miała nic wspólnego z prawicową polityką, ale była celem ataków, ponieważ była ubrana w strój wojskowy.

W kolejnym ataku Zoltán T., mieszkaniec Budapesztu, został zaatakowany podczas powrotu do domu z pracy.

Policja twierdzi, że ofiary wydawały się być celem ataków, ponieważ miały na sobie czarne buty, czarne kurtki lub inne ubrania przypominające te noszone przez prawicowych demonstrantów, takie jak zielone kurtki wojskowe, które są również powszechnie noszone przez osoby nieaktywne w kręgi polityczne. Żadna z ofiar nie uczestniczyła w demonstracji, informuje policja.

W trzecim ataku para Węgier, László Dudog i jego partner, zostali pobici podczas powrotu do domu z koncertu; ofiarami czwartego ataku była niemiecka para również wychodząca z koncertu.

Policja wskazała, że ​​wierzy, że ataki były motywowane politycznie, a grupa lewicowych ekstremistów działała w założeniu, że ich ofiary brały udział w prawicowym proteście.

Policja opublikowała nagrania z aresztowań dokonanych w związku z atakiem, w których ujawniono różne bronie znalezione przy podejrzanych, w tym młotki, ołowiane rękawice, żelazne rury i gaz pieprzowy.





Podczas gdy węgierska policja ujawniła jedynie liczbę aresztowanych napastników, niemiecki dziennik Bild zidentyfikował ich jako Clarę W. (22 l.), Annę M. (26 l.), Emilie D. (20 l.), Moritza S. (20 l.), Tobiasa E. ( 29) z Niemiec i Ilaria S. (38) z Włoch. Wszyscy są powiązani z lewicowymi grupami ekstremistycznymi. Niemcy urodzili się w Saksonii, Turyngii, Nadrenii Północnej-Westfalii, Szlezwiku-Holsztynie i Dolnej Saksonii.