[QUOTE]Lepiej być zj***nem hejterem , prawda ?]/QUOTE]

Mnie też kumpel zawsze ogrywa w FIFĘ. Jednak jest między nami jedna różnica. On wygrywa, a ja mam dziewczynę.

Jak się gra Legią to niech się nie dziwi, że przegrał.

Na ch*j te kompleksiki przez neta pokazujesz?

Muzyczka robi klimat , niech ktos podesle skad to?

wypad z tymi pedałami

moze ktos chce online pass do fifa 10 na ps3.jesli tak to pw

Jak się gra Legią to niech się nie dziwi, że przegrał.

Przypatrz się uważnie, a jak przyjedziesz na wycieczkę do Warszawy, to może nawet dotkniesz.

oooj. chyba rozpoczyna sie moda na hejtowanie hejterów.

Przypatrz się uważnie, a jak przyjedziesz na wycieczkę do Warszawy, to może nawet dotkniesz.

Tak bo tylko Legia zdobyła Puchar i mistrzostwo Polski A do Warszawy się nie wybieram bo nie mam łódki.

najgorsza k***ica gdy przegrywasz a kumpel obok jeszcze jape cieszy jak niewiadomo co

oj tam nie wk***ia się tak bardzo. @DuckDodgers faktycznie, ludziem w Warszawie się teraz powodzi

Jak spławić natrętnego warszawiaka?
Spływaj stąd

Tak bo tylko Legia zdobyła Puchar i mistrzostwo Polski A do Warszawy się nie wybieram bo nie mam łódki.

Tak, bo ja napisałem, że tylko Legia zdobyła Puchar i mistrzostwo Polski. Pożyczę Ci swój kajak, tylko oddaj bo u mnie się nie przelewa.
Spływam!

Jakbym siebie widział :c

Ja zawsze byłem w tego typu gry strasznie wk***iającym przeciwnikiem, bo jestem nietypowym przypadkiem - dobrze bronię. Poza tym jedyne co mi dobrze wychodziło to stałe fragmenty. Dlatego większość meczy wyglądała tak, że inni grali, atakowali, k***ili, a ja im prawie zawsze tego jednego zasranego gola zasadzałem. A to z kontry, a to z wolnego lub rożnego. I wygrywałem po 1:0.

Wk*** u przeciwnika bezcenny

Suchar alert! I tak najlepsza fifa to ubita hehe