Po 2 latach treningu w Armii, wyjeżdżam do Afganistanu walczyć.
Ciągłe odgłosy strzałów i ogromne ilości wrogo nastawionych muzułmanów w zasięgu wzroku...
...gdy odlatywałem z lotniska w Birmingham.
Ostatnio leciałem do Delhi. Dramat. Jeden wielki motłoch, wszyscy brudni, spoceni, nerwowi, drą się, biegają we wszystkich kierunkach. NIGDY, k***a, NIGDY WIĘCEJ nie lecę z Sosnowca.