18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Anglik sprawdza jak smakuje denaturat

darknetcs • 2016-04-03, 01:39


Nie przesączył przez czerstwy chleb

I klasycznie: jak było to :idzwch*j:

DarkLord

2016-04-03, 01:44
Widać ze c**a. Wlał nawet nie wszystko i już płacze że za "mocne" heh.

Karenz88

2016-04-03, 03:37
kiedyś po pijaku wpadłem na taki świetny pomysł , mocne to nie jest tyle że nie dobre
od razu idzie bełt do gardła

~Velture

2016-04-03, 06:41
10% metanolu w składzie.... "pijmy szybciej bo się ściemnia"

elfis

2016-04-03, 08:15
są zwolennicy takich trunków , a słyszałem że w biedronce promocja , do 5 butelek dodają laskę do 10 psa przewodnika

orion123123

2016-04-03, 09:10
Podobno denaturat się przez kromkę chleba przecedza wtedy leci biały spirit, nie testowałem ale wiem ze sąsiad latał po tym jak szalony

GO...........ED

2016-04-03, 12:43
zatkało kurakało ?

is...........ay

2016-04-03, 13:11
Wypił tylko pół kieliszka, bo jedno oko mógł zaryzykować. :D

~Velture

2016-04-03, 15:22
orion123123 napisał/a:

Podobno denaturat się przez kromkę chleba przecedza wtedy leci biały spirit, nie testowałem ale wiem ze sąsiad latał po tym jak szalony


Równie dobrze przez filtr do kawy z ekspresu można jebnąć. Jeden ch*j.
Zatrzyma trochę gówna ale dalej to będzie ch*jostwo.

Najlepsze jest to ,że w PL zmieniono prawo gdzie denaturat nie może mieć trujących dodatków a tylko te co tam 'smak' zmieniają na obrzydliwy.

Nie wiem, nie piłem nigdy ale zmieniono to dlatego ,że za dużo meneli piło dyktę (ch*j tam czy cedzoną przez chleb czy nie) i się zatruwali...

Zygzaq

2016-04-03, 15:54
Z tego co ja wiem, to oprócz barwnika do denaturatu dodaje się jakiś dodatek co jest w h*j gorzki według skali Guinesaa, ale NIE zawiera metanolu właśnie ze względu na spożywających go meneli. No i denaturatu jako takiego wcale tak dużo w sklepach nie ma, jest denyturyt, dezyturyt, denatural itp, a jak kiedyś z ciekawości sprawdziłem skład, to okazało się że jest to izopropanol i takie tam różne inne cuda.

kokos19

2016-04-03, 17:49
o ile dobrze pamiętam z chemii to są dwa sposoby produkcji alkoholu etylowego: pierwszy poprzez fermentację i destylację (czyli ten który spożywamy) oraz drugi sposób tzw. przemysłowy który jest zanieczyszczony związkami baru i dlatego jest niebezpieczny dla zdrowia i to właśnie ten drugi był sprzedawany kiedyś jako denaturat. Teraz chyba się tego drugiego nie produkuje ale, że denaturat nie ma banderoli to i tak go trują. A dla ciekawskich to sprzedawany jest bezbarwny denaturat.

~Velture

2016-04-03, 19:53
kokos19 napisał/a:

o ile dobrze pamiętam z chemii to są dwa sposoby produkcji alkoholu etylowego: pierwszy poprzez fermentację i destylację (czyli ten który spożywamy) oraz drugi sposób tzw. przemysłowy który jest zanieczyszczony związkami baru i dlatego jest niebezpieczny dla zdrowia i to właśnie ten drugi był sprzedawany kiedyś jako denaturat. Teraz chyba się tego drugiego nie produkuje ale, że denaturat nie ma banderoli to i tak go trują. A dla ciekawskich to sprzedawany jest bezbarwny denaturat.


Skąd ten bar wziąłeś?
Jeśli się na czymś nie znasz to nie pie**ol bo gadasz z chemikiem i ten bar z p*zdy wyssałeś czy znajomy kolegi szwagra zięcia od strony bratowej ci powiedział po pijaku?

Titelitury

2016-04-03, 20:14
Niech kwas solny wypije w ramach Kwassolnychelange to będzie jednego debila mniej.

spiepszaj_dzbanie

2016-04-04, 01:27
Zygzaq napisał/a:

i denaturatu jako takiego wcale tak dużo w sklepach nie ma, jest denyturyt, dezyturyt, denatural itp



Kupiłem kiedyś takie gówno z zamiarem czyszczenia, tylko że na moim egzemplarzu jest napisane "Dynaturot". Straszne gówno, nie czyści i nie odtłuszcza. To coś nie śmierdzi, to strasznie jebie.