@waloos No jak ostatnio jechałem do Elbląga to były 2 odcinki z pomiarem. Mimo, że ograniczenie do 90, to prawie, k***a, wszyscy jechali 50-60km/h...
To fakt, przy tych kamerach powinien być znak ograniczenia, bo ludzie zwyczajnie nie znają przepisów. Ale prawda jest taka, że przez kamery ruch się upłynnia. Nie ma przyspieszania, hamowania, zwalniania - to jest realna oszczędność paliwa, a nie żyłowanie silniczków i pisanie map paliwa w taki sposób żeby w testach wypadły celująco.
Korki w mieście (mieszkam we Wrocławiu) są tylko i wyłącznie przez sieroty które szukają jedynki jak jego poprzednik już dawno ruszył. A do tego kobiety które wrzucają dwójkę przy 15 km/h a trójkę przy 25 km/h. Jeśli ktoś myśli że w ten sposób oszczędza paliwo to jest w ogromnym błędzie. Kolejny problem blokowania lewego pasa w miastach. Ja rozumiem podczas dużego ruchu jazde lewym przez dłuższy okres czasu, ale jak masz możliwość zjechać na prawy i puścić szybszego z tyłu to to k***a zrób. A nie ja jadąc z roboty jadę za dwoma Paniami które równo cisną 40 (mimo ze jest dla osobówek 50. 40 jest dla ciężarówek -.- ale oczywiście kto by się na znakach znał ) i później stoję na każdych kolejnych światłach i tworze korek (światła zawsze zapalają się tak samo przez co wiem że jadąc minimum 60 przelece przez wszystkie na zielonym)