Po to Bóg trzymał murzynów w Afryce otoczonych lwami, żeby tam zostali, ale wtedy przyszli żydzi i ich rozwieźli po świecie
Masz, bracie, za to wielkie piwo ode mnie. Nie wirtualny szczoch na sadolu ale w rzeczywistości. Oby dobry Bóg cię wspierał i dalej lał w twoją czaszkę właściwy olej. Bardzo mi poprawiłeś humor tym pięknym zdaniem. Dzięki ci, brachu. Zuch!