18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Alien nigga

Flodzia • 2023-12-14, 12:43


Kogoś przypomina :lol:

spoiler

Dymson30

2023-12-14, 12:48
O k***a jaka beka z murzyna

kruszymordziec

2023-12-14, 12:56
Stara musiała zaj***ć kosmitom geny to i ma

RISE

2023-12-14, 12:58
Strasznie zdziwiony j***ny

opółnocyuciebie

2023-12-14, 13:13
Cios tępym narzędziem w potylicę powinien rozwiązać problem.

dżonyłojlker

2023-12-14, 13:17
kutanchamon napisał/a:

Cios tępym narzędziem w potylicę powinien rozwiązać problem.



Można by jeszcze przy okazji ukręcić łeb temu mniejszemu.

alucard321

2023-12-14, 15:06
Do roboty przy bawełnie się nie nadaje. Do recyklingu

Jarosławkaczyński

2023-12-14, 15:06
To już ma stałe żeby wiec trochę musi egzystować na tym świecie, satra musialabyc porwana przez kosmitów nie ma ch*ja

turor

2023-12-14, 15:06
Ale śliczny bobas, mówi już mama ?

Cosmo85

2023-12-14, 15:47
Jak zwykle wysyp śmieszków w komentarzach. Co już przerwę swiąteczną macie?

darayavahus

2023-12-14, 16:30
@up

a co majaą robić? Płakać?

antidotum4

2023-12-14, 16:32
Poczytałem powyższe posty i zadałem sobie pytanie, czy jest granica, czy też jej nie ma? Nie jestem moralistą, żeby kogoś tu pedagogicznie wytykał itp.
Ale pytam serio. Z czego można się napie**alać i do jakiego stopnia. Wiadome, żart żartowi nierówny. Jak zobaczyłem Marsjanina to oczywiście pie**olnąłem ze śmiechu (śmiałem się z konwencji i skojarzenia, ale nie z tego biednego dziecka), ale jak jeden z drugim cytuje ludobójców "życie niewarte(niegodne)istnienia" to już można się zastanawiać gdzie jest granica . Życie niegodne istnienia było podstawą do wymordowania wszelkich biedaczków, upośledzonych w Nazilandii. Pytam serio, bo jeśli nawet żartem się to afirmuje, to już k***a chyba jest problem. Problem z umysłem czy duszą, trudno powiedzieć, może jedno i drugie. Dużo już wiem i widziałem, ale trochę ch*jowo to brzmi.

~Velture

2023-12-14, 16:51
antidotum4 napisał/a:

Poczytałem powyższe posty i zadałem sobie pytanie, czy jest granica, czy też jej nie ma? Nie jestem moralistą, żeby kogoś tu pedagogicznie wytykał itp.
Ale pytam serio. Z czego można się napie**alać i do jakiego stopnia. Wiadome, żart żartowi nierówny. Jak zobaczyłem Marsjanina to oczywiście pie**olnąłem ze śmiechu (śmiałem się z konwencji i skojarzenia, ale nie z tego biednego dziecka), ale jak jeden z drugim cytuje ludobójców "życie niewarte(niegodne)istnienia" to już można się zastanawiać gdzie jest granica . Życie niegodne istnienia było podstawą do wymordowania wszelkich biedaczków, upośledzonych w Nazilandii. Pytam serio, bo jeśli nawet żartem się to afirmuje, to już k***a chyba jest problem. Problem z umysłem czy duszą, trudno powiedzieć, może jedno i drugie. Dużo już wiem i widziałem, ale trochę ch*jowo to brzmi.



Jako oficjalny sadolowy inwalida powiem wprost - pie**olisz.