18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Alegoria życia w ucieczce myszy

fantastico • 2017-11-09, 10:12
Animacja owa zaczyna się od pogoni za myszą, której ucieczka to alegoria utraconych ideałów,za którymi goni doczesny świat. Następnie oddanie moczu to symbolizowanie nieprzejmowania się wszelkimi niepowodzeniami, których uosobieniem jest kaczor beztrosko myjący się w urynie i pochłaniający brzuchem inne kaczki. Jest to kaczor nadrzędny, kaczor Alfa. Wszystko dzieje się w odbycie stwora leżącego na stole, przy którym siedzi grupa decydentów (możliwe, że grupa Bilderberg) dywagująca nad losami świata. Kiwając głowami zgadzają się w jakiejś paskudnej idei, mogącej zdestabilizować świat. Następujące potem tortury symbolizują pastwienie się nad przeciwnikami, których jedynym celem jest walka z systemem toczącym ziemię niczym rak płuca wieloletniego palacza. Urodzenie stwora z brzucha, wyjętego kaczorem symbolizuje narodziny zbawcy i męczennika, za którego ginie na końcu osobnik, co kwituje napis odnoszący się do czucia.


dmnunited

2017-11-09, 10:31
coś Ci nie pykło fantuś...

DużyKutas

2017-11-09, 17:35
Fantastico weź przestań buszować po tym internecie bo nam społeczeństwo psujesz.

Essent

2017-11-09, 18:10
Nie wiem co jest bardziej poj***ne,opis czy filmik :kawa:

radeklkr

2017-11-09, 21:56
orisuniek napisał/a:

Nie wiem co jest bardziej poj***ne,opis czy filmik :kawa:


Najbardziej poj***ne jest to, że opis pasuje do tego chorego gówna.
Czyżby kolega fantastico na prawdę rozumiał idee tej animacji?

Azus

2017-11-09, 22:30
co ja patrze ja pie**ole

Argeusz

2017-11-09, 22:56
Przeraża mnie to nawet teraz, bo wiem jakbym się czuł oglądając to na kwasie.

Harry Pojeb

2017-11-10, 07:03
Tak posrane jak twoja głowa i opisy

jackalski

2017-11-10, 14:33
No, ale mogłeś to w dobrej jakości zapodać...




crazyhavoc

2017-11-10, 19:25
niech ktos mi odda 2 minuty mojego zycia...

greony12

2017-11-11, 00:42
ale zajeboza, heh