Dokładnie przydała by się reaktywacja Pitbulla. Bardzo dobry serial. Z przyjemnością bym jeszcze raz zobaczył Gebelsa i Despero w akcji. Szkoda, że ubili Władka. Fajnego z niego dupa była .
Ostatnie zdanie brzmi sadolowo, ale ci co oglądali serial kojarzą o co mi chodzi.

Zawsze i wszędzie, Grabowski Gebelsem będzie! :d

Z Pitbullem największy problem był z 3 serią, bo Vega przestał reżyserować, a scenariusz (Artaka miało nie być, tylko miał wrócić Metyl z chęcią zemsty) rozjechał się jak flaki z olejem, bo wrzucili im jełopowatego Łapkę i pogrążoną w rozterkach Renię. Jak 4 seria miałaby powstać i prezentować taki poziom, to może lepiej nie.

Ferdek patrzy i śmieje się z waszych "piw"

Grabowski świetny aktor, zagra i gangstera i pijaka na zasiłku. Karolaki i inne Szyce powinny mu k***a na planie mocne fulle podawać a nie się pchać przed kamerę. Szkoda, że porządnych polskich aktorów przez duże A można na palcach jednej ręki policzyć.

Panie Darku nie mówi się miesiąc czasu. Już samo słowo miesiąc określa ramy czasowe. Tak samo jak nie mówi się kilometr odległości czy litr pojemności. To tak na marginesie. Ten z mikrofonem wygląda na żydka (celowo z małej).

Zdajecie sobie sprawę, że Ryszard Kotys ma 80lat? Chciałbym być w jego kondycji w takim wieku, ale pewnie przez to, że od małego jem samą chemię to nie dożyję 60.

Szczerze? Nowe odcinki są zj***ne jak gówno. Po 2010 roku odcinki są beznadziejne, walduś nie ten sam, pomysł z jego żoną to też moim zdaniem nie wypał. Jeśli leci jakiś stary odcinek zawsze oglądam, nawet mogę oglądać go po raz 15, a i tak jest zajebisty.

Grabowski jest jednym z najlepszych aktorów, bo umie zagrać dosłownie każdego.