Chyba nie gorzej od chińskiej matki drugiego dziecka, która właśnie urodziła, a musi patrzeć jak komisyjnie topią jej noworodka.
Ale pie**olisz. W Chinach nie ma polityki jednego dziecka od lat.
A dziewczynki topili sami rodzicie bo było społeczne przekonanie że mieć dziewczynkę to wstyd.