18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Agrorajdy

Wiewór • 2019-10-01, 09:50
Miszcz długiej prostej demonstruje hamowanie alternatywne.



Dobre bo polskie.

impressa88

2019-10-01, 15:02
Velture napisał/a:

Macie piękne rozkminy o dźwięku opon ale chyba wszyscy zapominacie, że jak już się znalazł na trawie to jak po śniegu leciał i nieważne czym by hamował to efekt będzie taki jak na filmiku.



Dlatego napisałem najlepsze wytracenie prędkości miał dwa razy. Pierwszy przy asfalcie drugie na aucie :p

ProVVe

2019-10-01, 15:45
Ale bym się wk***ił...

mlekozklasa

2019-10-01, 16:47
Też bym się wk***ił. (Hipotetycznie) Masz nowy samochód z salonu, po czym ktoś robi rajd i jakiś koleś kasuje nigdy nie bity samochód jakimś szrotem za siedem tysięcy. Nie było by mowy o żadnym blacharzu, Żądałbym dostarczenia nowego samochodu.

tigerqaz

2019-10-01, 16:51
Drogi sport ! Dobrze że Sebastiana Audicy nie trafił :D

Anonimowyja

2019-10-01, 17:21
sirmlcs napisał/a:

ale widać że facet ręcznym hamuje ->tylnie koła zablokowane na filmie


No nie do końca, jak w aucie brak ABS i korektora siły hamowania, to można zablokować wszystkie cztery koła bez użycia hamulca ręcznego. Na filmie zablokowane były zarówno przednie jak i tylne koła.
U kolegi w Fiacie pękła sprężynka od korektora siły hamowania, co w połączeniu z zepsutym układem ABS powodowało łatwe zablokowanie jednego z przednich kół mimo relatywnie słabej siły hamowania. Na ścieżce diagnostycznej wyszło, że tył hamował z mniej niż połową siły jaką powinien to robić i mimo, iż w trakcie hamowania na tył przypada ok 30%, to różnica była zdecydowana.

mlekozklasa napisał/a:

Też bym się wk***ił. (Hipotetycznie) Masz nowy samochód z salonu, po czym ktoś robi rajd i jakiś koleś kasuje nigdy nie bity samochód jakimś szrotem za siedem tysięcy. Nie było by mowy o żadnym blacharzu, Żądałbym dostarczenia nowego samochodu.


Niebity to niebity, ale w razie wypadku właściciel pojazdu poszkodowanego ma prawo do rekompensaty za utratę wartości pojazdu na skutek powypadkowej przeszłości (w praktyce pewnie niewiele).

siwybis

2019-10-01, 18:17
Brakuje jeszcze pilota - mówiłem k***a, nowe opony a nie kosmiczne tłoki :)

St...........on

2019-10-01, 18:39
Wiewór napisał/a:

Prawdopodobnie gościu przeznaczył cały budżet na zj***ne naklejki a nie zwiększenie wydajności układu hamulcowego.
Zagotował się płyn hamulcowy przez co nie był w stanie się zatrzymać.



Wiewiór jak czytam twoje wymiociny to czasem aż mnie blady strach przechodzi. Jak? k***a jak mógł zagotować płyn jak słychać hamowanie (pisk opon)?!?! jak k***a, wytłumacz mnie to bo ja jeszcze w 10letnim stażu mechanika takich cudów to nie widziałem. Po pierwsze jak zagotujesz płyn to wydziela się z niego uwięziona wcześniej wilgoć, co za tym idzie para wodna pod wpływeem temperatury, a para wodna ma niższą wyższą sprężalność niż płyn hydrauliczny, co za tym idzie masz albo słabe hamulce albo jak jeździsz 10 lat na przepalonym płynie to hamólców praktycznie w ogól nie masz.

Gościu ewidentnie spanikował i na skręconych kołach dał w heble, co skutkowało tym ,że zamiast ściąć zakręt, poszedł prosto jak dzik w sosny (to wszystko widać na filmie na początku)

eMJay8086

2019-10-01, 18:48
@PanKukuruźnik82

Opla od passerati nie odróżniasz...?

Kristoff

2019-10-01, 23:51
C0C0JUMBO napisał/a:

Kubica wrócił już do kraju?



wraca na lawecie

SirMajkel

2019-10-02, 00:02
niby bieda na wsi a wszyscy powypie**alane wielkie domy i nowa fura na podjeździe.

zajcev

2019-10-02, 02:37
to tak żeby zakończyć, wypowiedź kierowcy na facebooku:

„Były hamulce. Tylko po odciazeniu na podbiciu kompletnie nie działały co jest do przewidzenia A na gorąco po otwarciu auta po kilku sekundach ciężko ocenić właściwie sytuację... tyle w temacie. Błąd. Chyba może się zdarzyć.”

a tu to samo tylko z innej perspektywy (10:37)


Wiewór

2019-10-02, 07:39
alexandrus napisał/a:

Wiewiór jak czytam twoje wymiociny to czasem aż mnie blady strach przechodzi. Jak? k***a jak mógł zagotować płyn jak słychać hamowanie (pisk opon)?!?! jak k***a, wytłumacz mnie to bo ja jeszcze w 10letnim stażu mechanika takich cudów to nie widziałem. Po pierwsze jak zagotujesz płyn to wydziela się z niego uwięziona wcześniej wilgoć, co za tym idzie para wodna pod wpływeem temperatury, a para wodna ma niższą wyższą sprężalność niż płyn hydrauliczny, co za tym idzie masz albo słabe hamulce albo jak jeździsz 10 lat na przepalonym płynie to hamólców praktycznie w ogól nie masz.
Gościu ewidentnie spanikował i na skręconych kołach dał w heble, co skutkowało tym ,że zamiast ściąć zakręt, poszedł prosto jak dzik w sosny (to wszystko widać na filmie na początku)




Krak

2019-10-02, 11:18
Dostawa z delikatesyzdrowo.pl :)

Huherko

2019-10-02, 19:22


Zdrowo przypie**olił

pankruk

2019-10-02, 20:26
Widzę nieśmiertelne Audi 80 na wszelki wypadek gdyby eko nowoczesna Astra wyj***ła korbe bokiem.