Mieszkam tutaj w Heywood i moglby rozjebac te wszystkie smierdzace szczurem k***idolki z tlustym zarciem jak moja stara.
Poza tym Heywood to mala miejscowosc, ktora przecina jedna glowna droga i tu sie nic nie dzieje ( poza tym, ze sadza wszedzie w domach marichuanen i maja meliny gdzie tworza ostre pixy. A to tylko dlatego, ze jest tutaj mega wyk***iscie spokojnie )