to chyba jakiś poprawczak. Swoją drogą to więzienie powinno leczyć patologię u człowieka a nie ją pogłębiać. Świetnie rozwiązali to Norwegowie tworząc enklawy dla skazanych za mniejsze przestępstwa dając im możliwość w miarę normalnego życia, a nie to co Polska trafiasz za kraty za piwko za kółkiem a wychodzisz jako podziarany git albo przecwe*ony (tak, tak ja wyszedłem bez dziar )
chodziło mi o przykład, chociażby głośna przed latami próba aresztowania samotnej matki, bo prowadziła sklep i jakiś tam nie taki podatek w swoim sklepie naliczyła. To samo posiadanie trawki czy walenie konia w krzakach na tyle przedszkola . Za wszystko można beknąć jak się ma pecha albo wk***i sędziego (pamiętacie typa, który półtora roku przesiedział w areszcie czekając na rozprawę, bo aresztowali go akurat w Wigilię i kogoś tam w temidzie wk***ił, bo mu Święta popsuł?)...