Chciałbym Wam pokazać wykonany w czasie II wojny światowej abażur z ludzkiej skóry. Na pomysł na ten dosyć ciekawy przedmiot wpadła ta oto pani:
Była ona nadzorczynią jednego z obozów koncentracyjnych.Więźniowie zeznawali po wojnie, iż Ilse Koch osobiście wybierała więźniów z "ciekawymi" tatuażami, po czym nakazywała wyrabianie rękawiczek, torebek, opraw książek i abażurów z ludzkiej skóry (z tego względu zyskała także przydomek "Ilsa-Abażur")
A tutaj zdjęcia jej dzieła:
A na koniec abażur wykonany prawdopodobnie z warstwy wierzchniej naszych afroamerykańskich (nie)przyjaciół:
Był wykonany z krowiej skóry> Błedne wyniki wzięły sie stad, iż abażur ten przechodził rąk do rak miedzy różnych badaczy i osoby> pozostawili oni na powierzchi abażuru swój materiał genetyczny i dlatego myślano ze to ludzka skóra.