Mój stary robi jako ratownik medyczny od 25 lat. (kiedyś to się nazywało sanitariusz, jakby gimbaza nie wiedziała) I jak ma zakładać cewnik takiej "laseczce" to zawsze mówi, że wcześniej trzeba podnieść "10 kg nadpiździa". Coś w tym jest.
Feedersi skupiają się najczęściej na forach internetowych, gdzie dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z tuczeniem partnerki. Jeden z nich pisze:
„Obserwuję jej wielki rozlany brzuch, który kołysze się przy każdym kroku i wyobrażam sobie, jak cudownie by było, gdyby bluzka, którą ma teraz na sobie, stała się wkrótce za ciasna. Po kilku tygodniach będzie z trudem wstawać od stołu, a potem będzie już tylko leżeć i jeść, jeść, jeść…”*