No to bilans okien wyjdzie na zero - jedno wstawili, drugie wyleciało. No chyba, że po drodze rozwali jeszcze inne okna, no to wtedy bilans będzie ujemny.
przy koszcie całego przedsięwzięcia budowy takiego wieżowca to jest "pikuś", bardziej tym czy ktoś zostanie zwolniony powinni przejmować się czy ktoś na dole nie zginął od spadających odłamków