18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

aa...........am

2014-05-18, 14:38
zaostrzyc te topory i krecimy braveheart kontra predator/ ogniem i mieczem 2 :-D

bloodwar

2014-05-18, 14:55
Jak prawdziwy nygus - od tylca, w głowę, pewnie jak upadł to mu jeszcze przybutówkę zrobił

b1z

2014-05-18, 15:39
@up
a może przybudówkę? :amused:

go...........ek

2014-05-18, 15:43
po ch*j ktoś te 2 murzyny tam wstawił:// nawet nie widać czy koleś upadł:/

tomcioo13

2014-05-18, 16:05
tu macie z innej perspektywy

0:45

ParalitykDance

2014-05-18, 16:20
Takie "Gongi" to normalka podczas walk. Kark jest już do nich przyzwyczajony. Za to pisk jaki się słyszy przez kolejne 2 minuty jest średnim uczuciem...

Tutaj macie jak wygląda walka między bractwami w formie "zabawy" w zdobywanie między sobą grodów w całej Polsce. Nagrywane ziemniakiem 6 lat temu ;) ( bez żadnej widowni czy karetek, ot tak napierdzielanka dla frajdy )


contowsky

2014-05-18, 17:25
komuś się minimalnie o 600 lat epoki pomyliły

tonieja

2014-05-18, 20:22
i właśnie dlatego chcę jechać na inscenizację bitwy pod Grunwaldem w tym roku

grot

2014-05-18, 23:11
@up, tam nie ma takich akcji, wszystko jest inscenizowane i ciosy kończą się w powietrzu, ewenutalnie lekko się głaskają. Zobacz sobie materiały archiwalne. Jeśli oczekujesz ostrego "pie**olnięcia" to wybierz inną imprezę.

bart3q

2014-05-18, 23:33
grot widać że nie byłeś. O ile podczas samej inscenizacji faktycznie dużo ciosów jest markowanych (chociaż bywają i elementy na serio) to podczas trwania imprezy jest rozgrywany największy polski turniej walk rycerskich, i tam karetki mają co robić ;)

piołun

2014-05-18, 23:40
Na Grunwald można przyjechać, ale nie na inscenizację, bo można się rozczarować, ale na turniej 5vs5 i 16vs16 (według zasad IMCF 16. zastąpiły 21.)

Nyzraj

2014-05-19, 14:46
Jeśli chodzi o imprezę grunwaldzką to najlepiej przyjechać na turnieje które odbywają się w Środę, Czwartek i Piątek. Odbywają się wtedy 1na1, 2na2, 5na5 i 16na16/21na21. Na inscenizacji nawet jeśli jakieś chorągwie chcą się ze sobą pobić to turyści i tak nie wiele zobaczą ;)

ParalitykDance

2014-05-19, 19:54
contowsky napisał/a:

komuś się minimalnie o 600 lat epoki pomyliły



Walczyłem w inscenizacjach wikingów i słowian ( IX - XI wiek ), templariuszy ( XII wiek ), i czasach grunwaldzkich.
System walki jest taki sam, ciosy lecą identyczne. Uzbrojenie jest trochę inne. Tyle z różnic.