Siema, sadole.
Bez zbędnego pie**olenia, jestem w trakcie pisania książki. Nic z kategorii "50 twarzy geja". Potrzebuję pomocy. Jestem fajną koleżanką i trochę nikim, więc możecie mi zaufac. Czy są odważni chłopcy, którzy podzielą się na pw swoimi fantazjami? Im bardziej hardcorowe, tym lepiej. Trochę badam sadyzm, trochę psychikę pojebów, jak Wy, czy ja. Czekam.
Prosisz sadoli o przysługę, a jak czegoś chcemy w zamian, to figę z makiem. Mówisz, że szukasz zwyroli i pojebów, a grasz dewotkę. Skończ to księżniczkowanie i wyskakuj z ciuchów.
isitsaturday, niektórym sadolom nie są potrzebne żadne zdjęcia, żeby napisać mi, co ich kręci w łóżku. Nie jestem tu po to, żeby machać cycami. Od razu Was uprzedziłam, niczego nie obiecywałam. Jeżeli nie możecie pogadać z dziewczyną na sadolu, bo nie widzieliście jej cycków, to i tak już dajecie mi niezły materiał.
A jak lubisz być taki twardy i niustępliwy to możemy porozmawiać inaczej. Na pw. Jeszcze nikomu nie zrobiłam krzywdy.
P.S. Mam nadzieję, że znasz poprawną definicję słowa dewotka a to tylko drobny wypadek przy pracy