Pizduś za ladą, bohatera zgrywa z klamką po fakcie..... przeca nie chical atakowac ani okrasc sklep poco mial by odjebac typa
Ty byś pewnie wyskoczył zza lady robiąc szpagat w powietrzu i zajebał mu z półobrotu dwa razy w głowę. Wszystkie chrupki i paluszki klaskałyby owację na stojąco.
Pizduś za ladą, bohatera zgrywa z klamką po fakcie..... przeca nie chical atakowac ani okrasc sklep poco mial by odjebac typa