Wartość szkody - 4,74 zł. Koszt procesu - ponad 1 tys. zł.
20 marca przed sądem stanie 84-letnia wdowa, zmagająca się z zaburzeniami pamięci. Powód? Staruszka została oskarżona o kradzież kostki masła.
Przekroczyliśmy granicę absurdu. To będzie pierwsza sprawa, w której sąd za tak banalną sprawę będzie się starał osądzić staruszkę z demencją, która podczas dwugodzinnego oczekiwania w sklepie na przyjazd policji nie potrafiła sobie przypomnieć, jak się nazywa - przyznaje Rafał Lisak, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie.
Do absurdalnego procesu nie musiało dojść, sugeruje"Dziennik Polski", który nagłośnił sprawę:
W tym przypadku nikt nie odważył się podjąć nietuzinkowej decyzji. Policjanci mogli zakończyć interwencję, korzystając z przysługującego im prawa pouczenia. Sędzia mógł odmówić wszczęcia postępowania ze względu na niską społeczną szkodliwość czynu. Funkcjonariusze państwowi wolą jednak narazić się na śmieszność niż na zarzut niedopełnienia obowiązków - czytamy w gazecie.
No ba ma k***a demencje starczą , skleroze i dziury w mózgu. k***a ludzie ta kobieta ma 84 lata !! (ja osobiscie mam zzamiar zejsc po 45 ;]) ja sie nei dziwie dlaczego nasze sądy są tak obciazone.
eh paragraf 22 ;]
Do 250zł. jest spoko, powyżej się zaczyna komplikować.
Ap...........um
2009-03-23, 23:39
grauper napisał/a:
No ba ma k***a demencje starczą , skleroze i dziury w mózgu. k***a ludzie ta kobieta ma 84 lata !! (ja osobiscie mam zzamiar zejsc po 45 ;]) ja sie nei dziwie dlaczego nasze sądy są tak obciazone.
eh paragraf 22 ;]