szkoda wódki

Dziś pierwsza środa tygodnia, trzeba chlusnąć coś.

k***a to już czwartek...

jaka jest metoda żeby chlać wóde nie popijając i zakąszając niczym żeby nawet najbardziej wprawiona żona podczas pocałunku nie poczuła gorzały?
Dawajcie swoje typy cwaniaki

Najlepszy motyw z sokiem ze stonki Trzeba będzie spróbować

Już nie lepiej kupić, niż pie**olić się z takimi sposobami...

Ten z cytrynówką rozj***l, wymieszal połóweczkę ze szklanką wody i dopie**olil, że ma kopa. Dramat.

No to do roboty

Nie ma jak młode wino truskawkowe albo ryżowe, wchodzi jak kompot, a bania jest lepsza, niż po wszystkim, co piłem w życiu. Kac też jest lepszy, niż po wszystkim innym....

Jeżeli ten patent z sokami z biedry działa, to już wiem jak w tym roku będę się utrzymywać na studiach.

skitelsowke sam robilem, zielona najlepsza a fioletowa ochydna strasznie ale to moje zdanie, zajebista jest jeszcze z iceow z biedronki,na akademikach sprzedawala sie momentalnie,zyla zlota, tylko zamiast wódy polecam kupic spiryt,zarobek pare zeta(ok4-6) na 0,5 a ludzie kupowali codziennie litrami

Nieważne co napiszecie, gruby i tak wk***ia.

Przedstawiam Słynne Wino z Ryżu wg śp Skrzycha

http://wino.org.pl/content/view/112

Krzysztofie żyj na zawsze w naszych butlach i sercach.

"afroamerykanin doi żyrafe" k***a jaki modny i poprawny politycznie młody mężczyzna! ideał k***a, pie**olony ideał XXI wieku. japie**ole, od dziś mówcie do mnie europobiały!

pitu pitu pierdu pierdu