Nie chcesz to nie pracuj. Mało to nurków pod sklepem? Z tym kredytem to tez nikt Ci z nożem przy gardle nie stał jak podpisywałeś. Z miłością to już gorzej. Człowiek się zakocha i robi głupie rzeczy jak małżeństwo czy dzieci...
Ten świat to jedna j***na niewola, ja postawiłem się temu systemowi i to jedyne co zrozumiałem, nie pójdziesz do pracy, zostaniesz sam bez babki, to i tak własne ciało Cię zmusi do bycia niewolnikiem bo musisz żreć a jak zimno to też bd szukał ciepła, nieźle nas tu ktoś k***a urządził.