Totalny brak umiejętności jazdy po śliskim.
W 3/4 przypadków było auto do wyprowadzenia z poślizgu.
Ale po co lepiej depnąć hample do deski i patrzyć jak się kręci i wali we wszystko... Johny-usze driftu

Totalny brak umiejętności jazdy po śliskim.
W 3/4 przypadków było auto do wyprowadzenia z poślizgu.
Ale po co lepiej depnąć hample do deski i patrzyć jak się kręci i wali we wszystko... Johny-usze driftu

Tylko w 3/4 ? Myślę że taki specjalista jak ty by dał radę w 100%.

Ten trzeci to chyba k***a specjalnie zaj***ł w tę lampę !!!

Taka zimowa rada, jesli jest w okolicach zera i dloga jest mokra, most moze byc oblodzony.

słabe te dzwony

Kiedyś jechałem po takim lodowisku po łuku i tu ni z tego ni z owego ściąga mnie na przeciwległy pas. Od dzwona czołowego uratował mnie tylny napęd w Polonezie - redukcja, opór w gaz i wio!

Tam prawie każdy ma napęd na tył i automat, trochę inna bajka.
Ale u nas hamowanie lewą nogą to podstawa. Oczywiście nikogo tego nie uczą, no to i mało kto umie.

Ale u nas hamowanie lewą nogą to podstawa. Oczywiście nikogo tego nie uczą, no to i mało kto umie.

O ja pie**olę. Kierowca. I to taki prawdziwy. Git.


Na tamtym odcinku musi podbijać. Nie ma ch*ja, na pewno podbija.

A u mnie na wiosce już widziałem w tym roku zlot miłośników letniego ogumienia (okolice zieleńca)

0:49 cmętarzysko słoni.

A wystarczyłoby wprowadzić obowiązek jazdy na kolcach jak w cywilizowanych krajach ....

najlepsze jest to, że każdy wciśnie hamulec z wiarą że wyhamuje, zamiast umiejętnie skontrować dodając gazu, wiem bo sam tego nie umiem

A u mnie na wiosce już widziałem w tym roku zlot miłośników letniego ogumienia (okolice zieleńca)

Eee..., stary może byś tak załatwił tanie noclegi? Dziewczyna się znowu uparła żeby tam jechać ale skąpie żeby kolejny raz płacić wch*j za jej zachcianki...

Ps.
tak, tak pedały, wiem że tak naprawdę nie mam dziewczyny ale gówno mnie obchodzi wasze zdanie

Zasadnicza różnica że ich stać na to

up
ja płace co roku i nie narzekam, czarna góra też jest spoko