Jak już się uzewnętrzniamy to i ja napiszę: Sklep Żabka, znany i lubiany szczególnie ze względu na dział alkoholowy. Dorabiałem sobie kiedyś w takiej żabie do wakacji, ale jak to gówniarz do pracy nie byłem przyzwyczajony. Pierwsze dni gdy już dobijaliśmy do zamknięcia (wypijałem po 4-6 burnów półlitrowych w czasie 8-godzinnej zmiany), co młodsi klienci pytali czy jestem nafurany lub skąd biorę taki towar. Na szczęście sam siebie nie musiałem oglądać.
(Promocja w Tesco na GreenUpy i Blacki 2 w cenie 1 mniej wiecej rok temu). Kupilem jakos 40-50 puszek 250ML zeby bylo na zapas. Pilem je 8-10 dni w ilosciach 4-6 dziennie, okolo 1L + na dobe. Po tym czasie przezylem nad ranem taki ból bebechów, że dzwoniłem do brata który spał w drugim pokoju żeby zrobil mi coś gorącego do picia bo nie mogłem wstać z wyra. Po 2 godzinach pocenia się i skręcania jak poj***ny. Wypicu okolo 2L gorącej wody z mięta wkoncu przeszło. Następnego dnia wszystko było okej ale od tamtego czasu piję tego syfow wiecej niz 1-2 puszki.
To teraz taka moda, przebijać puszki zamiast otwierać zawleczką?
De...........ct
2012-12-16, 03:42
Mój kuzyn kiedyś jechał na energetykach trzy dni z rzędu, po czym po kolejnej nieprzespanej nocce poszedł do szkoły na WF, skończyło sie to atakiem padaczki, która od tego czasu powtarza mu się co jakiś czas. Było to z 5 lat temu, od tego czasu miał z 30-40 ataków po których lądował w szpitalu, lekarze są zgodni, że sam sobie to zrobił przez tamtą akcje z energetykami więc radze uważać na gówno
Absolutnie ich nie wypił. Może wlał w żołądek z 10. Jakby otwierał po ludzku i po każdym piciu gniótł puszkę a'la wch*jpak, ok. Nie ma? Nie ma. Ściemma.
ze zdrowiem będzie miał wszystko ok, znam mase typów którzy latali na mefedronie, władzie czy mdpv nawet 2 tyg. non toper, dzien w dzien. 0 spania, prawie w ogóle nie jedli.. i żyją normalnie. po tych 2 tyg. troche popalili stafu żeby pospać i pojeść, potem znowu kuracja 2 tyg.
Kiedyś pracowałem po 12h dziennie w sklepie komputerowym.
Po kilku godzinach stania (bo siadać nie wolno), gadania i przerzucania towaru w nieklimatyzowanym pomieszczeniu pokrytym blachą falistą (nie wiem k***a co z zjeb tam na zakupy przychodził.. po 45 stopni było) pompa nieco schodziła.
Nabyłem więc 1L specyfik marki karfur w celu podniesienia jakości pracy. Wypiłem cały naczczo w ciągu niespełna godziny.
Objawy po spożyciu to:
Arytmia, pocenie się dłoni, zaburzenia błędnika, rozkojarzenie, zaburzenia pamięci krótkotrwałej a na koniec kurewski ból brzucha.
1. Co ma na celu picie w ten sposób? Szybciej sie pije czy jak?
2. Czekam na odcinek o wstrzykiwaniu marich*jany
A, i jeszcze jedno.
Chyba jednak nie pił tego 3 dni bo patrząc na cienie jakie rozkładają się na trawie (np od drzew) to nie widze aby upłynęła więcej niz 1h od poczatku do konca.
1:18, on to pompkami nazywa? W wojsku by mu nakopali do dupy, by było góra, dół a czas jak spędzisz na dole i górze jest określony przez tego komu podpadłeś.