Karetka, policja zajęta pewnie z 40 minut dla jednego Pana Zdzicha który kilka razy w tygodniu od 10 lat jest w takim stanie i zawsze wraca do domu, elegancko chodnikiem sobie jechał naj***ny i sie wyj***ł jego problem - ALE NIE.... sąd, protokół, izba ani obywatel sie nie nauczy ani państwo nie zarobi bedzie chlał jeszcze wiecej
Taki ch*j, że nie zamykają. To znaczy owszem, za pierwszym razem taki dziadzia dostaje zakaz na jazdę rowerem, a za drugim razem ani się obejrzy siedzi już w kryminale Ekspertem nie jestem ale moje życie potoczyło się tak, a nie inaczej i spędziłem w więzieniu trochę czasu. Alimenciarze i tacy właśnie kolarze to ok.40-50% osadzonych.