Poduchy wywaliły obie, ale jak pasy nie zapięte to droga na tamten świat otwarta.

Poduszki i zapięte pasy wbrew pozorom nie oznaczają automatycznie, że przeżyjesz każdy wypadek

Poduszki i zapięte pasy wbrew pozorom nie oznaczają automatycznie, że przeżyjesz każdy wypadek

Po przekroczeniu pewnych prędkości w zależności od auta to nie ma już znaczenia czy masz zapięte czy nie masz. Tutaj myślę że kombinacja pasy+poduszki mogły uratować życie więc zakładam że jednak bez zapiętych jechała jak to na wschodzie gdzie kierownica po prawej ale poczekajmy na opinie ekspertów

Hmm akumulator cały to trochę szpachli i a resztę się wyklepie.

Kryterium asów na Karowej?

Po przekroczeniu pewnych prędkości w zależności od auta to nie ma już znaczenia czy masz zapięte czy nie masz.

Po przekroczeniu pewnej prędkości bez znaczenia jakie auto, śmierć następuje od uszkodzeń wewnątrz narządowych. Po prostu nagła utrata prędkości i bezwładność bebechów. Na zdjęciu widać, że przedział pasażerski przetrwał nienaruszony, ucierpiały tylko strefy zgniotu, więc bezpośrednio kierowca nie uderzył

Szybko to to jeździło jak na młode dziewcze 19 lat.

To od czegoś takiego można umrzeć?

Ja tam nikogo nie widzę, dajcie zdjęcia tej dziewczyny

Po prostu nagła utrata prędkości i bezwładność bebechów.

Nie prędkość zabija, ale jej gwałtowna utrata!

To od czegoś takiego można umrzeć?

może nie miała pasów i majtek też.

weź sie rozpedź do 70 autem i przypie**ol w beton to zobaczysz

Kupie akumulator do diesla

Janusz naprawi.

Jak widze wypadek śmiertelny gdzie ktoś zapie**alał i zabił tylko siebie to się cieszę. Chyba to nic złego?