Akurat nie tyle co fejk, co po prostu serducho mu nie wytrzymało takiej ilości spożytego alkoholu naraz. Zdarza się jak ktoś za dużo wypije, nawet i w Polsce były takie przypadki
... Nie jest powiedziane co pił wcześniej. Jeśli jest po całonocnej imprezie to nic dziwnego, że 10 kieliszków pod rząd zwala go z nóg. A i tak za godzinę wstanie i będzie rzygał cały dzień.
i to tych ch*jowych szczyn, ja bym się zrzygał po czwartym
a koledzy powinni zapie**alać z nim na pogotowie z prędkością światła, skoro już padł a alko dopiero zaczęło się wchłaniać....