Myślimy. Gdy te zwierzęta zamarzały śnieg był dużo wyższy, stąd też takie pozy. Przyszły roztopy troszkę śniegu stopniało i zwierzątka wyglądają jakby zamarzły w ruchu.

Myślimy. Gdy te zwierzęta zamarzały śnieg był dużo wyższy, stąd też takie pozy. Przyszły roztopy troszkę śniegu stopniało i zwierzątka wyglądają jakby zamarzły w ruchu.

Śnieg topnieje jak jest powyżej 0 a tam jest -51 to nawet jak spadło do 15 na minusie to ni ch*ja mordo.

Jak nic to było ufo.
Walili na oślep, promieniem zamrażającym, bo potrzebowali organizmów do badań, a że tam tak piździ, to zebrali co wpadło w ręce i odlecieli, a ludzie teraz mają rozkminę co się odj***ło.

A na ch*j wam śnieg żeby coś zamarzło, poj***ni jesteście żeby myśleć że przy -51 nie zamarzniecie, pierw stracicie siły potem staniecie w miejscu i tyle was było. Możecie sobie pobiegać k***a 5 minut, zobaczymy czy więcej wytrzymacie w j***ne -51 stopni.

Oczywiście nie mówię o zamarznieciu w takiej pozycji, na to akurat nie ma szansy. Ale o samą śmierć poprzez zamarzniecie nie jest trudno i nie wystarczy biegać żeby sie uchronić.

A na ch*j wam śnieg żeby coś zamarzło, poj***ni jesteście żeby myśleć że przy -51 nie zamarzniecie, pierw stracicie siły potem staniecie w miejscu i tyle was było. Możecie sobie pobiegać k***a 5 minut, zobaczymy czy więcej wytrzymacie w j***ne -51 stopni.

jesteś głupi, aż siny (pewnie od tego mrozu).
żywy organizm np. pies mógłby tak zamarznąć tylko w zaspie, więc albo ktoś go z niej wydobył, albo to ch*ja warty filmik. Oczywiście jest jeszcze inne wytłumaczenie:
woda zalała gospodarstwo i zwierzęta zamarzły bardzo szybko. to mogłoby tłumaczyć szczura na grzbiecie psa.
Jednak sądzę, że to fake

jesteś głupi, aż siny (pewnie od tego mrozu).
żywy organizm np. pies mógłby tak zamarznąć tylko w zaspie, więc albo ktoś go z niej wydobył, albo to ch*ja warty filmik. Oczywiście jest jeszcze inne wytłumaczenie:
woda zalała gospodarstwo i zwierzęta zamarzły bardzo szybko. to mogłoby tłumaczyć szczura na grzbiecie psa.
Jednak sądzę, że to fake

Edytowałem, nie napisałem dokładnie o co mi chodzi, tak czy tak uważam że to fake

Myślimy. Gdy te zwierzęta zamarzały śnieg był dużo wyższy, stąd też takie pozy. Przyszły roztopy troszkę śniegu stopniało i zwierzątka wyglądają jakby zamarzły w ruchu.

U ciebie to chyba problem z tym myśleniem. Jakby snieg stopniał to i te zwierzęta by odtajały i leżały w kałuży.

Przecież są nawet filmiki jak ludzie wylewają wrzątek z misek i on zamarza zanim doleci do ziemi. Także nic dziwnego.

U ciebie to chyba problem z tym myśleniem. Jakby snieg stopniał to i te zwierzęta by odtajały i leżały w kałuży.

Ja już doświadczyłem czegoś takiego to wiem o czym piszę. Moje myślenie jest poprawne a Ty mnie obrażasz gimbazo.

Poczytajcie trochę o świecie. Kiedy na rosyjskim czy kazachskim stepie przychodzi tzw. Buran, a temperatura odczuwalna spada poniżej 50 st., to niczym nieosłonięty żywy organizm może zamarznąć na stojąco. Podczas 2 WŚ było wiele takich udokumentowanych przypadków, szczególnie wśród żołnierzy niemieckich.

no wlasnie na stojaco, nie w ruchu. Niby czytasz ale gdzies Ci cos sp***ala

Ja już doświadczyłem czegoś takiego to wiem o czym piszę. Moje myślenie jest poprawne a Ty mnie obrażasz gimbazo.

w dalszym ciagu nie wyjasniles dlaczego zwierzeta zamarzly w ruchu, Psy ewidentnie do siebie podchodzily. Nikt nie obraza Cie za to co piszesz tylko ile faktow tu pomijasz byle swoje wklepac

przecież po tych psach widać że zamarzły ale leżąc i zostały postawione później

no i jak tam eksperci

rozkminił ktos tego fejka/niefejka

Jak dla mnie, jakis gnom martwe zwiarzaki poustawiał na srogim mrozie w dziwnych pozycjach i nagrał filmik, że niby tak zamarzły.

Kilkanascie lat temu kot mi zdechł i tez zamarzł, niestety wtedy jeszcze nie byłem uzytkownikiem sadistca, żeby porobić takie filmiki(a postawiony w śniegu wygladał identycznie)

no ta owca ewidentnie zamarznieta i postawiona na nogi do filmiku. Pies w prążki też podniesiony. Ułożenie łap świadczy, że leżał na prawym boku i postawili go na sztorc. Następne zwierze zamarzło leżąc podczas odpoczynku/przeżuwania. Ale ten biały pies ze szczurem to zagadka, może taksydermia, bo takie rzeczy się nie zdarzają.

Tylko idiota w to uwierzy. Jest długa droga między śmiercią z wyziębienia a zamarznięciem na sztywno. Nie da się zamarznąć na stojąco choćby było -200 st. C

Chyba ze zamroził ich subzero z mortal kombat