18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Złoty Orzeł porywa dziecko

Crtz • 2012-12-19, 09:38
Terror Złotego Orła w Parku. Chyba głodny...

tigerqaz

2012-12-19, 13:20
rumbowy napisał/a:

Obrazek

Teraz wiadomo co się stało z Madzią :beka:



Nie no co Ty w porównaniu z Kasią ten orzeł poczuł instynkt macierzyński... :D

adamforever

2012-12-19, 13:26
Bo mu zabrali miejsce na koszulce to teraz się mści

Suka_Blyat

2012-12-19, 13:40
mefiek napisał/a:


Żaden sokół nie byłby w stanie unieść Yorka. Jeżeli już, to jakiś orzeł, lub bielik(który w sumie orłem nie jest), ale orły są rzadkie, i raczej trudno o takiego. Raczej bujda, tym bardziej, że często się o tym słyszy, było coś takiego nawet w "Fakcie" swojego czasu, to taka historyjka w stylu "urban legend".


No, ale możliwe przecież jest, więc nie widzę powodu, dla którego miałby to być fejk. Jakby porywacz strzelał laserami z oczu to mógłbym być skłonny powiedzieć, że to fejk

KN1

2012-12-19, 13:50
oklepany temat :


GrochTNT

2012-12-19, 13:52
wysłannik pedobeara, Pedoeagle!

hienamas

2012-12-19, 13:54
piękne w końcu jakaś sprawiedliwość

qwachu

2012-12-19, 14:24
Hassos napisał/a:

To wcale nie jest śmieszne[...] => Płakałem ze śmiechu jak to opowiadała :amused:

I zaraz powstanie pętla czaso-przestrzenna i 21 grudnia świat się skończy... :lol:

paczfiko

2012-12-19, 14:27
@ Hassos to już ta historia doczekała się takiego ulepszenia? ja słyszałem że to amstaf go skosztował, co region to inna historia

slannesh

2012-12-19, 14:54
Analiza dokonana przez powołaną komisję zawodowców wskazuje że to fake

karolu87

2012-12-19, 15:08
przeciez widac ze to fake

Dopek

2012-12-19, 15:14
Hassos napisał/a:

To wcale nie jest śmieszne, powiem wam autentyk historię. Otóż parę lat temu moja koleżanka wybrała się wraz z rodzicami po kupno wymarzonego yorka. Przejechali ponad 200 km, wydali lekko powyżej tysiąca złotych. Wracają koleżanka ucieszona, postanowili zatrzymać się w lesie, żeby piesek się wybiegał. No i wyobraźcie sobie zdziwienie, york odbiegł na kilkanaście metrów, podleciał sokół złapał psa i tyle go widzieli. Płakałem ze śmiechu jak to opowiadała :amused:




Nie daleko mnie są stawy hodowlane karpi i zamieszkać tam (z racji obfitej ilości pożywienia) postanowiła sobie para orlików (bardzo rzadki ptak biorąc pod uwagę rejon gdzie mieszkam, wręcz nie powinno ich tu być) zmora hodowcy karpi z wiadomych przyczyn. Pewna Pani postanowiła się wybrać ze swoim pieskiem (ratlerek) na spacer nad te stawy, wróciła sama...

Delikatna92

2012-12-19, 15:14
orzechccc napisał/a:

delikatna to grycanka



Złotko ! Też słabe. Nie stać cię na coś bardziej oryginalnego?

Taki fajny portal, tacy fajni ludzie, a czubki zawsze się znajdą.

okar19

2012-12-19, 15:15
Wyobraźcie sobie, że ten ptak porywa to dziecko, w parku jest sam matka, nikt tego nie nagrał i weź teraz gadaj z policją - od razu na badania psychiatryczne.

CrazyChocolate

2012-12-19, 16:06
Hah był teraz filmik na Polsacie!! SIKAAAAAAAAAM

Pr...........zy

2012-12-19, 16:26
Hassos napisał/a:

To wcale nie jest śmieszne, powiem wam autentyk historię. Otóż parę lat temu moja koleżanka wybrała się wraz z rodzicami po kupno wymarzonego yorka. Przejechali ponad 200 km, wydali lekko powyżej tysiąca złotych. Wracają koleżanka ucieszona, postanowili zatrzymać się w lesie, żeby piesek się wybiegał. No i wyobraźcie sobie zdziwienie, york odbiegł na kilkanaście metrów, podleciał sokół złapał psa i tyle go widzieli. Płakałem ze śmiechu jak to opowiadała :amused:



Kolejna z miejskich legend :idzwch*j: