nie warto, on złamał rękę, a ja złamię kark...

ma ktos pomysł jak to obrócić ?

w sony vegas obrócisz

Biceps to mięsień. Ja pie**olę, dokąd ten świat zmierza. Ręka w bicepsie...k***a, rzygać się chce.

tak to jest jak się chodzi na BJJ od miesiąca i się jest kozaczkiem.

A nie w łokciu?

poczas sparingu trzeba używać techniki, a nie siły. do przeciągnięcia dźwigni dużo nie trzeba, stąd nazywa się to dźwignią.

Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś biceps połamał

Dobra zajebioza, zrobilem xd

@zincum
Miał na myśli wysokość ramiona ty pie**olony snobie

Autorowi tematu pewnie chodziło o złamanie ręki na wysokości bicepsu tj.kości ramiennej.A tak na marginesie to poszkodowany powinien dokładniej się przebadać bo tak mocnej kości nie łamie się tak ot sobie.Nie chce straszyć ale mogą tam być jakieś zmiany nowotworowe.

Chłopaki się bawią w MMA czyli napie**alanie po hardcorze i c*pki zdziwione, że komuś coś się stało...
pie**olona gimbasa, jak modne będzie wsadzanie sobie ch*ja kumpla w oczodół też to zrobią i będą zdziwieni, że nazwą ich pedałami.

j***ni idioci

p.s: gówniarze bez wyobraźni.