Brawa dla pana w mercu, ustrzelić dwóch cymbałów za jednym zamachem to prawdziwa sztuka. Szkoda, że się nie pozabijali.
A ja pie**ole tych sk***ieli na motorach,które brzęczą głośniej od podkaszarki spalinowej. Tylko ciepło się robi i już ch*je jeżdżą o 6 rano. p*zdy j***ne. Nawet człowiek wyspać się w sobotę nie może. I ch*j im w dupę. Nie interesuje mnie kto miał tam pierwszeństwo. Szkoda,że tak lekko uderzyli.
@hajen nie wiem gdzie ty tam widzisz 40 jak samo wycie silnika wskazuje na co najmniej 180-200km/h
Loaloa, obyś wpadł pod rozpędzony samochód nie z swojej winy. Cymbale...
Ja myślę, że oni nie wpadli POD samochód tylko NA samochód.
To właśnie Ty się ch*ja znasz. Jeśli jeździsz motocyklem (mam nadzieję, że nie) to Twoje zdanie tym bardziej mnie dziwi. Kilka filmików dla Ciebie, gdzie prędkości podobne albo większe, 2 sekundy na ocenę sytuacji i jakoś da się uniknąć zderzenia.
(...)
Oczywista sprawa, że wina kierowcy Merca, ale to nie zmienia faktu, że sami odpowiedzialni jesteśmy za nasze bezpieczeństwo i ta sytuacja była do uniknięcia. Zauważ, że drugi motocyklista mógł ominąć z lewej, ale zaczął zjeżdżać wprawo - zafiksował się na celu. Poszukaj na youtube "target fixation".