"nie bierze żadnego białka, kreatyny czy innego gówna"
Jesteś głupi czy po prostu popie**olony?
Fajny trening, bardzo szybko przychodzą rezultaty - wzrasta siła użytkowa, a i można się całkiem nieźle rozbudować.
no i k***a niszczą plac zabaw, wandale pie**olone.
To jest żart jak by co bo ostatnio wszystko na poważnie jest brane.
Białko w proszku to inaczej wysuszone mleko i wyciągnięte z niego pierwiastki białka. Największe gówno to jest w kurczakach i w normalnym jedzeniu. Przestańcie powielać stereotypy do k***y nędzy. Oczywiście masz rację od małego nie ma sensu brać ale w wieku 17-18 lat jak ktoś mocno trenuje samym jedzniem nie pochłonie wszystkich makroskłądników. Kreatyna to jest coś co nasze ciało samo wytwarza, więc branie kreatyny cm3(polecam jabłczan) to jest po prostu dopełnienie w naszym organizmie "zbiorników" gdzie włąśnie ansz organizm trzyma kreatynę. Wniosek - kreatyna jest naturalna.
Największe gówno z suplementów to tylko i wyłącznie te spalacze tłuszczu! no i sterydy a reszta suplementów to so po prostu pierwiastki skłądników wyciągnięte z jedzenia i wysuszone. To tak jakby z kurczaka pod mikroskopem wyciągnąć pierwiastek białka i wsadzić go do pudełka a potem zjeść... nie męczysz ciało żadnym trawieniem itp. idzie prosto do jelita gdzie jest wchłaniane i buduje ci mięsnie, którymi możesz sobie walić konia dzień i noc
Białko w proszku to inaczej wysuszone mleko
Street Workout to ćwiczenia na bazie własnej masy ciała, głównie na drążkach. Najważniejszą zasadą tych sportowców jest:
- żadnych narkotyków;
- żadnego alkoholu;
- żadnych papierosów;
A teraz lamusy dupa cicho czytać, jeśli umiecie:.