18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Wywieśmy Flagę

wudun • 2013-07-29, 23:57
Dnia 1 sierpnia w Warszawie w godzinę zero zawyją syreny. Miasto wstrzyma swój rytm serca – mieszkańcy i turyści zatrzymają się, kierowcy wcisną stop, zatrzyma się również komunikacja miejska. Stolica uczci pamięć o bohaterach poległych w czasie Powstania Warszawskiego.

Zdaniem twórców nowego projektu Wywieśmy Flagi!, do tej pory brakowało jednej rzeczy – powiewających tego dnia biało-czerwonych barw. Autorzy inicjatyw poprzez Facebook szerzą nowy pomysł zamanifestowania patriotyzmu.

O akcji organizator Rafał Surdacki z portalu Nowa Strategia:

Celem naszej inicjatywy jest propagowanie patriotyzmu prostym gestem – zachęceniem wszystkich Polaków do wywieszania biało-czerwonej flagi z okazji rocznic ważnych dla naszej tożsamości narodowej. Pierwszym działaniem, które podejmujemy jest uczczenie pamięci bohaterów Powstania Warszawskiego. Dzień jego wybuchu jest istotną datą w dziejach Polski, jak i w kalendarzu każdego patrioty. Był to czas, gdy młodzi ludzie wykonując rozkazy i w imię Ojczyzny stanęli do walki dając odpór niemieckiej armii. Chcemy, aby wspomnienie tego czynu było godnie uhonorowane.

Portal wMeritum.pl również zaprasza wszystkich Państwa do przyłączenia się do akcji! Zaprośmy swoją rodzinę, znajomych, sąsiadów do wywieszenia flag w dniu 1 sierpnia i uhonorowania poległych, walczących w imię Wolnej Polski.


strona:

http://wmeritum.pl/wywiesmy-flagi-w-rocznice-powstania-warszawskiego/ http://wmeritum.pl/wywiesmy-flagi-w-rocznice-powstania-warszawskiego/

KMD

2013-07-30, 14:15
jak ja k***a flagi ni mom :(

McMenel

2013-07-30, 14:39
Smoczoor napisał/a:

Ludzie historii nie znają, a się wypowiadają... ŻAL...
Powstanie wybuchło by nadchodzący Ruscy nie zajęli Warszawy. Wtedy nie było internetu, telewizji. Radio było w powijakach. Informacje docierały słabo, z opóźnieniem, często mylące. Dowodzący powstaniem zdawali sobie sprawę z ryzyka, ale bali się rosjan jeszcze bardziej. Pamiętali bowiem co robiła armia radziecka we wrześniu 39 roku. Mordy, gwałty, bestialstwo.
Ludziska poczytajcie książki, dokształccie się a potem szczekajcie na powstanie. Teraz wszystkim łatwo krytykować - ciekawe co byście robili jakby wam zabijano matki, dzieci, palono domy...


Co bym zrobił ?? Na pewno bym nie poszedł z kijem na czołg... A zabijano i palono tylko właśnie z powodu wybuchu powstania. Okupacja Warszawy nie była aż tak straszna jak dziś się wydaje "patriotom". Niemcy stosowali dokładnie te same metody walki z ruchem oporu co we Francji. Ktoś był podejrzany o współpracę z Ruchem Oporu ten został wysłany do obozu. Dopiero po wybuchu powstania padł rozkaz zrównać z ziemią.

Nikczemny_Płód

2013-07-30, 14:52
Dymekx napisał/a:



Powstanie Warszawskie zakładało wsparcie Ruskich (do czego nie doszło), straty w cywilach były spowodowane celowym działaniem SS i Wermachtu na zlecenie Heinricha Himmlera rozkaz w skrócie brzmiał "rozpie**olić drogi, budynki i zaj***ć każdego Polaka". Mówicie, że Warszawiacy poddali się emocjom 4 lata z hakiem tyle lat znosili mordowanie swoich sąsiadów. Ja osobiście k***icy bym dostał i oddał bym wszystko by zaj***ć choć jednego szkopa.

Warszawa przegrani nie ulegli!!!!!!!




Nikt nie zakładał wsparcia Rosjan, z prostego powodu, bolszewicy byli gorsi od 3 Rzeszy. Dlatego też podjęto głupią i nie przemyślaną próbę wyzwolenia, przed ZSRR. A i AK bało się powstania komunistów w Warszawie bo i takie plany był ;)

Cytat:

@kLinek_Analny łatwo jest wytykać błędy z perspektywy czasu. Dopóki walka się nie rozpocznie nie wiadomo czy jesteś zwycięzcą czy przegranym. Kiedy 1921 r. Polacy się cofali najpewniej byś pierwszy/a wywiesił/a białą flagę.


Cóż to tylko utwierdza mnie w tym, że faktycznie nie trudno znaleźć osobę prostą do zamanipulowania. Totalnie nie do przewidzenia była klęska powstania.

Cytat:


@czarek00 powiedz jeszcze jak rozpoznać widmo klęski. Ja uważam, że plan był dobry zakładał wsparcie Rosjan a, że Rosjanie nas zdradzili to już inna brocha.


Ignorancja historyczna... Rosjanie nas nie zdradzili bo nigdy nie byli po naszej stronie i to polski rząd wiedział. Zdradzili to nas po wojnie Brytyjczycy i Amerykanie.

Cytat:





Idźcie cwaniaki nad groby Polskich żołnierzy, oni walczyli by żyć w Polsce wolnej nie po to by zginąć, a groby świadczą o tym, że zginęli (w rezultacie przegrali), powiedzcie im, że są idiotami bo przegrali swe życie w wolnej Polsce podczas gdy ci co nie stanęli do walki nadal żyją. Przegraliśmy z kretesem, daliśmy dupy, przej***liśmy szansę ale do jasnej k***y PRÓBOWALIŚMY. Wiele bitew przegraliśmy ale i wiele wygraliśmy,
-Wojen czy bitew się ani nie wygrywa ani nie przegrywa, to nie jest mecz piłkarski. Za takie sformułowania powinno się karać nauczycieli źle operujących polskim językiem.


najistotniejsze dla Polski jest zwycięstwo to oczywiste (najlepiej jest zawsze wygrywać), ale gdybyśmy żyli z myśleniem "jest szansa, że przegramy lepiej się poddać"
-Nie, porażki są bardzo ważne, bo hartują i uczą, niestety polaków chyba jedynie hartują. Walki podjęto w 39 i trwały bardzo długo, powstania to niestety odrębna sprawa.

Ja nie boję się klęski, bo gdyby się jej bał popadł bym w paranoję i odpuścił sobie wiele słusznych decyzji, gdy poniosę klęskę powiem śmiało, że próbowałem dziś się nie udało może następnym razem.
-Ależ oczywiście, wychodzę z tego samego założenia, ale jednocześnie mierzę sił na zamiary. Podejmuje się często wyzwań niby wykraczających po za moje siły ale daje rade... Bo czegoś bardzo chcę.

Ale błagam nie porównujmy pójścia na samobójstwo do życia codziennego.


Dymekx

2013-07-30, 15:59
czarek00 napisał/a:


Robiąć bilans sił i uzbrojenia może?
Nie rzuca się piechoty słabo uzbrojonej w bron p-panc i p-lot na czołgi i samoloty. Wystarczy mała znajomość zasad walki i można wykalkulować.
No chyba że liczymy że wróg zrozumie że nie ma racji i w popłochu rzuci się do ucieczki bo w końcu racja jest po naszej stronie. :mrgreen:



Akcja działa się w mieście czołgi itp. miały ograniczone możliwości (z tąd wiele zdobycznych wozów przeciwpancernych). Poza tym wielkimi krokami zbliżała się Armia Czerwona. Ja bym podjął walkę.

MortPL napisał/a:


Plan był nawet zajebisty jeżeli się założy że na czele sowietów stał dobrotliwy św. Mikołaj. Szkoda tylko że zamiast tgeo był Józef "sk***iel jakich mało" Stalin </sarkazm>.
A serio - plan był do dupy. Od początku Powstanie było przeciwko Stalinowi - to czemu miał je niby wspierać?
Fakt, może gdyby miał skrupuły to tak by zrobił. Tylko że to był k***a Stalin!
Poza tym tylko 10% AK miało broń, a reszta miała się zaopatrzyć na zabitych niemcach - to ma być oznaka dobrego planu?
Zresztą ja ci powiem lepiej, zobacz jak wyszło powstanie w Wilnie. Sowiety pomogły, niemcy pobici a za 2 dni przyjechało NKWD i zgarnęło wszystkich AKowców. A było to miesiąc przed Warszawą.



Jak k***a powstanie było przeciw Stalinowi? Powstańcy liczyli, że jak powstanie dojdzie do skutku Stalin zobaczy w nas wrogów ich wroga. 10% miało broń kolejne pie**olenie, zwykłą broń miał niemal każdy to co przeważyło to brak ciężkich karabinów i broni przeciw pancernej. Teraz spokojnie mogę ignorować twoje wypociny, bo z tym 10% pokazałeś, że taka właśnie jest twoja znajomość tamtego okresu.

McMenel napisał/a:


Co bym zrobił ?? Na pewno bym nie poszedł z kijem na czołg... A zabijano i palono tylko właśnie z powodu wybuchu powstania. Okupacja Warszawy nie była aż tak straszna jak dziś się wydaje "patriotom". Niemcy stosowali dokładnie te same metody walki z ruchem oporu co we Francji. Ktoś był podejrzany o współpracę z Ruchem Oporu ten został wysłany do obozu. Dopiero po wybuchu powstania padł rozkaz zrównać z ziemią.



czy tobie serio jest obcy fakt, że tylko w Polsce obowiązywała kara śmierci? Francuza do obozu wysyłano, naszych pod mur i rozstrzeliwano. Polska była miejscem najgorszego piekła.

Dusz

2013-07-30, 16:31
k***a, ludzie sprzed monitorów będą oceniać i krytykować Warszawiaków za powstanie... Żaden z was nawet nie wyobraża sobie co tam się działo przez te kilka lat okupacji, ludzie byli tak wk***ieni, że lepiej było zorganizować powstanie niż czekać aż ludzie bezmyślnie i w sposób niezaplanowany zaczną strzelać na ulicach. Był tu kiedyś filmik z Bogusławem Lindą na temat powstań, obejrzyjcie go sobie.

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!

MortPL

2013-07-30, 16:38
Dymekx napisał/a:


Jak k***a powstanie było przeciw Stalinowi? Powstańcy liczyli, że jak powstanie dojdzie do skutku Stalin zobaczy w nas wrogów ich wroga. 10% miało broń kolejne pie**olenie, zwykłą broń miał niemal każdy to co przeważyło to brak ciężkich karabinów i broni przeciw pancernej. Teraz spokojnie mogę ignorować twoje wypociny, bo z tym 10% pokazałeś, że taka właśnie jest twoja znajomość tamtego okresu.


No tera to się wk***iłem. Dziadek widział jako 14 -letni chłopak Powstanie, wielokrotnie miałem z nim dyskusje na ten temat, a ty mnie będziesz znajomości okresu uczył?!

Co do wsparcia sowietów (a nie jakichś mitycznych ruskich - to jest polityka a nie mecz reprezentacji. Trzeba było dobić targu a nie "liczyć" na wsparcie.
Ty sam chyba nie znasz okresu skoro ci się wydaje że na Stalina "można liczyć". k***i syn dobrze wiedział że ci co dziś walczą przeciwko Hitlerowi, jutro będą z nim wojować. Dlatego stał i patrzył.

Uzbrojenie; Proszem uprzejmie http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_polskie_w_powstaniu_warszawskim#Uzbrojenie.
Nawet ci cytat k***a podkreślę żebyś nie skomlał:
"Amunicji wystarczało na 2–3 dni walki. Teoretycznie broni starczyło, aby wyposażyć 70 plutonów o łącznej liczebności 3500 żołnierzy – tj. 10% stanu bojowego Okręgu Warszawskiego AK, zmobilizowanego faktycznie w godzinę „W” (36 500 żołnierzy).

rksrobert

2013-07-30, 16:53
Nie kraj nas okrada i r*cha w dupsko tylko władza, a to są dwie inne rzeczy. Gdyby ludzie myśleli to głosowali by na kogoś innego, a nie cały czas na tych samych szubrawców.

cz...........00

2013-07-30, 17:00
Dymekx napisał/a:



Akcja działa się w mieście czołgi itp. miały ograniczone możliwości (z tąd wiele zdobycznych wozów przeciwpancernych). Poza tym wielkimi krokami zbliżała się Armia Czerwona. Ja bym podjął walkę.



Najpierw podejmij walkę z ortografią a potem z czołgami w mieście.

Dymekx napisał/a:

Jak k***a powstanie było przeciw Stalinowi? Powstańcy liczyli, że jak powstanie dojdzie do skutku Stalin zobaczy w nas wrogów ich wroga. 10% miało broń kolejne pie**olenie, zwykłą broń miał niemal każdy to co przeważyło to brak ciężkich karabinów i broni przeciw pancernej. Teraz spokojnie mogę ignorować twoje wypociny, bo z tym 10% pokazałeś, że taka właśnie jest twoja znajomość tamtego okresu.



Taa i może jeszcze Polska by dołączyła do bloku Kapitalistycznego (póżniejszego NATO) w samym środku bloku wschodniego? Dooobre. Mogłbyś zostać pisarzem SF. Polska była trasą przerzutową wojsk radzieckich na zachód w razie wybuchu wojny z NATO (najbliższa droga do RFN) i nigdy by nie była rozpatrywana jako państwo kapitalistyczne.
W Okręgu Warszawskiego AK znajdowało się zaledwie 3846 pistoletów, 2629 karabinów, 657 pistoletów maszynowych, 145 ręcznych karabinów maszynowych, 47 ciężkich karabinów maszynowych, 29 karabinów przeciwpancernych i granatników PIAT, 16 moździerzy i granatników, 2 działka przeciwpancerne, 30 miotaczy ognia, 43 971 granatów ręcznych i 416 granatów przeciwpancernych, ok. 12 tys. butelek zapalających i 1266 kg materiałów wybuchowych. Amunicji wystarczało na 2-3 dni walki. Trzeba przy tym zaznaczyć, że tylko część magazynowanej broni i amunicji dostarczono na czas do oddziałów bojowych[42]. W rezultacie w momencie wybuchu powstania liczba faktycznie uzbrojonych powstańców wahała się między 1500 a 3500 (na ok. 36 500 zmobilizowanych). Oznacza to, że na 100 powstańców tylko czterech przystępowało do walki uzbrojonych. Z kolei według Andrew Robertsa w chwili wybuchu powstania uzbrojonych było 14% polskich żołnierzy. Mieli oni dysponować 108 karabinami maszynowymi, 844 pistoletami maszynowymi oraz 1386 karabinami.

Dymekx napisał/a:

czy tobie serio jest obcy fakt, że tylko w Polsce obowiązywała kara śmierci? Francuza do obozu wysyłano, naszych pod mur i rozstrzeliwano. Polska była miejscem najgorszego piekła.



A rosjanie w Rosji? A ukraincy? A kraje nadbałtyckie? Nie mówiąc już o żydach nie tylko w Polsce... taaak tam nie było kary śmierci tylko mieli tam jak na seszelach.

Astarte

2013-07-30, 21:39
rockface123 napisał/a:

Nigdy nie zrozumiem miłości do kraju który r*cha nas brutalnie w dupsko.



Kraj cię r*cha w obsrane dupsko czy Politycy którzy są na usługach zagranicy? Co góra cię dyma? Rzeka? Czy może Latarnia z Ulicy obok Bloku? Nie myl Kraju z Ludźmi. Kraj mamy piękny tylko ludzie przy władzy to kur... Kraj nie ma tu nic do rzeczy... Walczyliśmy o niego i umieraliśmy i dzięki nam KRAJ ten istnieje do dziś mimo wielu tragedii.

Zgadzam się że Powstanie było źle przeprowadzone ( na dodatek Ruskie " sojuszniki" pozwoliły nam się wykrwawić ) Z ich " pomocą" powstanie było by skuteczne.

Czepiaj się Polityków/Mediów za propagowanie takiej polityki jaką mamy Ale od Kraju się odpierd...

Nikczemny_Płód

2013-07-31, 10:02
Cytat:



Wiek: 24

Kraj nie ma tu nic do rzeczy... Walczyliśmy o niego i umieraliśmy i dzięki nam KRAJ ten istnieje do dziś mimo wielu tragedii.



Odstaw kanter strajka ;)

3m

2013-07-31, 12:23
@czarek00 Podaj źródło, zaj***łeś to z "Przeglądu" gazety z zasady antypolskiej zaś w nim samym nie podali informacji skąd mają te informacje.

cz...........00

2013-07-31, 17:23
3m napisał/a:

@czarek00 Podaj źródło, zaj***łeś to z "Przeglądu" gazety z zasady antypolskiej zaś w nim samym nie podali informacji skąd mają te informacje.



No przecież nie z propolskiej na 150% gazety "Nasz Dziennik" gdzie też nie ujawniają swoich źródeł.