18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wyprzedzanie i dachowanie

Jesse.Pinkman • 2023-10-12, 13:13
Akcja z Tomaszowa Lubelskiego.

hpries

2023-10-12, 20:08
robertocarlos23 napisał/a:

Dobra nauczka dla wyprzedzającego debila. Niech się cieszy, że tylko auto do kasacji.



A gówno prawda

AndiZed

2023-10-12, 20:14
Gienek78 napisał/a:

Bez teoretyzowania, sytuacja z życia:
Kumpel skręcał w lewo na skrzyżowaniu i wadł na niego samochód, który go chciał wyprzedzić. Przed tym skrzyżowaniem była podwójna ciągła.
Policja stwierdziła:
- winnym kolizji kumpel,
- gość, który wyprzedzał dostał mandat za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej



Trzeba było się odwoływać w sądzie. Jak było to skrzyzowanie, a jakis fajas z drogówki uznał, że winnym jest Twój kumpel to coś tu jest nie tak. Ten gość nie miał prawa tam być, po jego lewej stronie. (no chyba, że wiózł broszkę na kebaba).

Oj niezliczone sytuacje przy których byłem, a i tak wszystko zalezy od sądu lub interpretacji obecnego na zdarzeniu policjanta, z ktorym nie trzeba się zgadzać. (sąd)
Moje priv. arch, (rok 2011) sytuacja w której gość sobie przypomniał, że on tu musi skręcić z przesyłką, gdy go wyprzedzaliśmy (nie alarmowo) (DHL - winny, kierunkowskazu brak, ciągłej nie było, a dowody z naszej strony na gębę) - efekt wstawiam:







Batman_

2023-10-12, 20:47
Wszyscy uważający, ze ten wyprzedzający debil nie zawinił, błagam - oddajcie prawko, jeśli je macie, bo zrobicie bezbronnym ludziom krzywdę. Większych idiotyzmów dawno nie czytałem w internecie. Za takie pie**olenie powinniście k***a podostawac wszyscy mandaty. Co za banda głąbów…

mazga50

2023-10-12, 21:09
motylekwbrzuchu napisał/a:

No, ale wiesz, że to nie jego wina?



Wyprzedzał pojazd SYGNALIZUJĄCY skręt w lewo, więc jego wina.

motylekwbrzuchu napisał/a:

Dupa tam. Kierunkowskaz tylko informuje, a nie uprawnia.
Głupi fiut nie spojrzał w lusterko, by upewnić się czy nie jest właśnie wyprzedzany, a był.



Otóż nie tym razem. Tam ci wytłuściłem, żebyś mózgownicy nie przeciążył czytaniem całości:

Art. 24. [Wyprzedzanie]
1.
Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

1)
ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
2)
kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3)
kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

2.
Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla, hulajnogi elektrycznej, urządzenia transportu osobistego, osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.
3.
Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5, 10 i 12.
4.
Pojazd szynowy może być wyprzedzany tylko z prawej strony, chyba że położenie torów uniemożliwia takie wyprzedzanie lub wyprzedzanie odbywa się na jezdni jednokierunkowej.
5.
Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
6.
Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania. Przepisu nie stosuje się w przypadku, o którym mowa w ust. 12.
7.
Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
1)
przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2)
na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
3)
na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
8.
Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1)
jednokierunkowej;
2)
dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
9.
Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.
10.
Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1)
na jezdni jednokierunkowej;
2)
na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.
11.
Zabrania się wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym.
12.
Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony.
13. 18
Kierującemu pojazdem kategorii N2 lub N3, o których mowa odpowiednio w art. 4 ust. 1 lit. b rozporządzenia 2018/858 albo w załączniku nr 2 do ustawy, zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów kategorii N2 lub N3 obowiązującej na danej drodze.
14. 19
Zakazu, o którym mowa w ust. 13, nie stosuje się do wyprzedzania pojazdów wykonujących na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne wysyłających żółte sygnały błyskowe.
18 Art. 24 ust. 13 dodany przez art. 4 pkt 2 ustawy z dnia 26 maja 2023 r. (Dz.U.2023.1193) zmieniającej nin. ustawę z dniem 1 lipca 2023 r.
19 Art. 24 ust. 14 dodany przez art. 4 pkt 2 ustawy z dnia 26 maja 2023 r. (Dz.U.2023.1193) zmieniającej nin. ustawę z dniem 1 lipca 2023 r.

kris1978

2023-10-12, 21:16
Nazhir napisał/a:

oczywiście, że jego. Nie wolno wyprzedzać z lewej strony pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo. Jest na to paragraf i sądy korzystają z niego, przypisując całą winę artyście wyprzedzającemu.
Co innego, gdyby tego kierunkowskazu nie było. Ale był.



Mam nadzieję że nie posiadasz prawa jazdy. Jeżeli tak, to go czym prędzej zwróć. Przepisy mówią wyraźnie: przed wykonaniem jakiegokolwiek manewru, upewnij się że jego wykonanie będzie bezpieczne. Natomiast kierownik pasaratti, za upewnienie się, przyjął włączenie kierunkowskazu. Lusterka natomiast, miał głęboko w dupie.

AndiZed

2023-10-12, 21:57
zenek2222 napisał/a:

Wina pasata



Tak.. ten argument jest mocną stroną w orzeczeniu o winie w sądzie.
Każdy kto ma passeratti jest winny...
Sąd weźmie to pod uwagę, stanowczo.

PORD zmieniają sie jak obrazy w kalejdoskopie.

dżonyłojlker

2023-10-12, 21:59
mazga50, za to tylko mandat, wina dekla, który poprowadził do kolizji.

Art. 22. Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać

Kilku użytkowników pie**oliło tu o jednej sprawie z ciężarówką. Czytałem o tym szczegółowo - komunistyczne sp***olenie umysłowe jak z "pierwszeństwem pieszych". Najlepsze w tej sprawie było takie coś, że: kierujący, który zamierza zmienić pas z zamiarem wyprzedzania, musi upewnić się czy nie jest wyprzedzany, a kierujący, który zamierza zmienić pas z zamiarem skrętu, nie musi się upewniać czy jest wyprzedzany - KURIOZUM k***a :shock:

Kooondor2000

2023-10-12, 22:19
Ja 20 lat temu miałem taką sytuację. Jechałem odwieźć rodziców na urodziny, dałem migasz z 10 sekund przed skrętem i już skręcałem gdy w ostatniej chwili w lusterku zobaczyłem światła, na szczęście było już ciemno, odbiłem w ostatniej chwili i tylko coś mi śmignęło z lewej.
Debil jak w tym filmie sobie postanowił wyprzedzić ciag aut przekraczając dużo prędkość.
Aż ciarki mam do dziś gdybym skręcił i by nam się 120 wj***ł w bok.
Tacy debile tylko do kasacji.

choć teraz jak wyżej zacząłem sobie przypominać i nie było ciagu aut tylko boczna uliczka i ja sam, ech kretyni niestety są wśród nas. Najgorsze, że 20 lat temu nie było sadistica i nawet nie byłbym bohaterem netu :(

dżonyłojlker

2023-10-12, 22:20
Kooondor2000 napisał/a:

Ja 20 lat temu miałem taką sytuację. Jechałem odwieźć rodziców na urodziny, dałem migasz z 10 sekund przed skrętem i już skręcałem gdy w ostatniej chwili w lusterku zobaczyłem światła, na szczęście było już ciemno, odbiłem w ostatniej chwili i tylko coś mi śmignęło z lewej.
Debil jak w tym filmie sobie postanowił wyprzedzić ciag aut przekraczając dużo prędkość.
Aż ciarki mam do dziś gdybym skręcił i by nam się 120 wj***ł w bok.
Tacy debile tylko do kasacji.



Dobrze, że masz chociaż świadomość co narobiłeś. Mam nadzieję, że to cię czegoś nauczyło i nie zachowujesz się już jak to nazwałeś jak "debil".

menosapl

2023-10-12, 22:21
Nazhir napisał/a:

oczywiście, że jego. Nie wolno wyprzedzać z lewej strony pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo. Jest na to paragraf i sądy korzystają z niego, przypisując całą winę artyście wyprzedzającemu.
Co innego, gdyby tego kierunkowskazu nie było. Ale był.



Oczywiście że nie jego Sygnalizójacy zmianę ruchu na drodze a nie skrzyżowaniu musiupewnić się czy jego manewr jest bezpieczny np właśnie nie jest wyprzedzany
wiem z autopsji

d-_-bE.Prigozhin61

2023-10-12, 22:40
motylekwbrzuchu napisał/a:

Dupa tam. Kierunkowskaz tylko informuje, a nie uprawnia.
Głupi fiut nie spojrzał w lusterko, by upewnić się czy nie jest właśnie wyprzedzany, a był.



Pojazd sygnalizujący skręt w lewo można wyprzedzać tylko z jego prawej.Pytanie to czy zanim zaczął sygnalizować to samochód już wyprzedzał czy zaczął wyprzedzać po sygnalizowaniu

menosapl

2023-10-12, 22:45
Nazhir napisał/a:

ale ja nie piszę o tym, czy uprawnia, czy nie.
Przepis jest jasny:
Art. 24. - [Wyprzedzanie] - Prawo o ruchu drogowym.
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
Koleś wyprzedzający nie mógł pojechać z lewej strony tego kolesia, tak samo jak nie można np. jechać na autostradzie pod prąd.
Obrazowo - jedziesz na autostradzie prawym pasem, chcesz go zmienić na lewy. Zmieniasz pas i w tym momencie dostajesz strzała od kolesia, który jedzie z przeciwka pod prąd. Według waszych interpretacji, to kierowca zmieniający pas jest winny, bo przecież powinien ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy się tam znaleźli, nawet łamiąc przepisy.
Na szczęście to tak nie działa i jak jest włączony migacz, to jest to równoznaczne ze znakiem zakazu wjazdu. I to jest jedyna interpretacja.
Błąd robią ludzie, którzy nie włączają migacza, bo wtedy faktycznie można ich wyprzedzać z lewej strony i tego "wirtualnego" znaku zakaz wjazdu nie ma.
Cieszę się, że wyjaśniłem.



Miałem dokładnie taka sama sytuacje i mandat dostał od policji ten co skręcał z kierunkiem na swoją posesje

robertocarlos23 napisał/a:

A czyja? Chłop zjeżdża spokojnie do domu, zwalnia, sygnalizuje manewr, a tu jak zwykle debil, któremu się wszędzie zawsze śpieszy. Wysiąść i pokłócić się zapewne by zdążył. Ile mógł zyskać tym? 10 sekund? Teraz straci kilka dni i kilkadziesiąt tysi.



Masz prawko ??Wyprzedzałeś kiedyś Niech ci taki łączy nagle kierunek i skręci w lewo

LubiewDupkę

2023-10-12, 22:58
motylekwbrzuchu napisał/a:

Dupa tam. Kierunkowskaz tylko informuje, a nie uprawnia.
Głupi fiut nie spojrzał w lusterko, by upewnić się czy nie jest właśnie wyprzedzany, a był.


dokładnie tak +1 a ci co się sapią tam na górze mają chyba prawko kupione za flaszkę w latach 80 ^^ albo w grze !

HermanVonSztolc

2023-10-12, 23:00
Taka tu polemika na temat kogo to wina... a mi się wydaje żę jest jakiś zapis że w terenie zabudowanym to się nie wyprzedza... więc.. tego... no.