szacunek za co? zwykłe rzemiosło.

za gówno...jeteś z 95 rocznika i jesteś kobietą,a to już wiele świadczy o Twoim rozumku

Dla mnie to wygląda tak. Podziwiam bo marze o stworzeniu sobie kiedyś namiastki kuźni, jako pasjonat dawnych czasów.

Sk***ielus Magnifikus

Jak tak będzie kątówki jedną ręką używał to się w końcu zdziwi. Zawsze majster mi powtarzał: "Jędrzej k***a jedną ręką to się można po dupie drapać."

uzywam jej tak od 8 lat i nigdy nic sie nie przydarzyło. Makita ma bardzo wygodne w uchwycie korpusy

Fajna sprawa Piwko za Tissota na jego ręce

to citizen

pie**ol studia, wykuwaj noże.

cos w tym jest pare lat temu rzucilem studpia po 6 letniej przygodzie i 3 uczelniach To nie dla mnie było

Za podkład muzyczny wielkie piwo!

dzieki. Duan to fajni ludzie i graja bardzo bliską mojemu sercu muzyke

I to jest k***a sztuka a nie jakieś tam pierdoły. A dla pana kowala to Wielki Szacunek bo zawód prawdziwego kowala umiera.

na codzien jestem informatykiem w korporacji Kuznia to odskocznia od codziennej prozy

Z całym szacunkiem dla talentu Trollsky'ego, ale noże które wykonuje są brzydkie, jak ch*j z grzybicą. Na grzyby bym z takim nie poszedł, bo wyglądają jak z tajlandzkiego bazaru...

Polecam obejrzeć dzieła polskich ''nożorobów'', jak Tlim czy Poltergeist, którzy robią naprawdę klimatyczne noże i to w rozsądnej cenie(choć to zależy od modelu). O wiele estetyczniejsza robota niż te kulfony od Trollsky'ego

dzieki za konstruktywną krytyke duzo wnosi w moje myslałem uporządkowane zycie

glupi, lysy, wydziarany, pewnie caly dzien siedzi pod blokiem pije piwo i bije pedalow

bingo. Dokładnie to robie jak akurat nie siedze

trollsky, 2 sprawy,
Po 1) Doskonała robota, jestem pasjonatem starych sztuk niegdysiejszych cechów, sam bardzo chętnie chciałbym nauczyć się wykuwania prostego oręża. I tutaj potrzebna mi informacja, mianowicie ile - w przybliżeniu - kosztowała Cię ta "kuźnia" ?