Odkrywanie po jakimś tam patchu nie było takie złe, bo można było z tego co pamiętam dowiedzieć się DOKŁADNIE co koleś ma u bohatera/w zamku (co pomagało w walce i unikaniu debeściaków) i wyłapać po walce jakiś jego czar a znowu nawigacja na maks pozwalała wsiadać i wysiadać ze statku w tej samej turze co też pozwalało nieźle zaskoczyć wroga, ale nie pamiętam czy wprowadzili to w jednym z dodatków czy w WoGu
No to smutna wiadomość Ale ciągłe zapisywanie i później wczytywanie i coraz nowe strategie to było coś Albo zapisywanie kodów do bram chyba w H2 na kartce
Na mapie tej nie ma wody, więc tu akurat wybór prosty
Dokładnie, a odkrywanie na dodatek jest bardzo przydatną umiejętnością.
Natomiast autor tematu to jakiś pie**olony żebrak który próbuje złapać miliard piwek na "hej, ja też grałem w Herosa, dam piwko!".