Witajcie drodzy sadole. Na wstępie chce zaznaczyć, że to mój pierwszy temat ( krytyka jak najbardziej mile widziana)
Otóż wczorajszego pięknego, ale jakże kurewsko zimnego wieczoruwybrałem się na spacer po okolicach mojego zadupia. Na jednej z ulic natknąłem się na samochód marki BMW. Nic nadzwyczajnego pomyślicie - pewnie ktoś mu zrobił wiejski tuning i wygląda teraz jak pług śnieżny. Jednak nie chodzi tu o całokształt autka, tylko o naklejki jakie posiada na tylej szybie i zderzaku.
Fotki przedstawiające ów rumaka
P.S. Jak się spodoba to będę fotografował więcej takich aut, gdyż w moim mieście jest to bardzo powszechne.
P.S 2 I nie, nie mieszkam na wiosce
Nie wiem w sumie o co ta spina. Ogólnie rzecz ujmując: Co za dużo, to nie zdrowo.
Jeżeli widzę malucha z napisem "Szybciej nie mogę", bawi mnie to ( i podobne, diesel kopcić musi, mam 23 pkt i szybciej mogę ).
Naklejki typu: pokaż cycki dam Ci ciasto uznaję za wybryk ( chęć pokazania się, nie wiem ) gostka napompowanego hormonami, który za wszelką cenę chce zobaczyć ( w końcu ) te cycki - jakby nikt ich nie widział.
Ale cóż, żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo okazywać swoje fantazje w sposób jaki chce. Jeżeli to naklejka, a nie gwałt to spoko.
PS. Bardziej mnie zadziwiają goście od seico ( i podobnych ): koni 30, wydech 3".
Co to k***a za konstrukcja gramatyczna? Słowo "ów" ma to do siebie (może to dziwne i niespotykane, nie wiem), że się odmienia. Również przez przypadki. Jeżeli ktoś nie pamięta, jak się odmienia przez przypadki:
mianownik: kto? co? - ów
dopełniacz: kogo? czego? - owego
celownik: komu? czemu? owemu
biernik: kogo? co? - ów
miejscownik: o kim? o czym? - o owym
narzędnik: z kim? z czym? - z owym.
A wołacz byłby jakimś zupełnym logicznym potworkiem, więc go nie podaję. Liczby mnogiej pisać mi się nie chce, ale sądzę, że umiesz korzystać z podręcznika do trzeciej-czwartej klasy szkoły podstawowej.
Coś ci się rodzaje pomyliły, polecam słownik. Nie używamy trudnych, dwuliterowych wyrazów jak ich nie rozumiemy, taka ogólna rada.
A na temat wieśniaków: Nie wiem jak na dzikim wschodzie, ale na zachodzie Polski jak ktoś ma rejestracje podmiejską to zapewne bogaty, bo w miastach mieszkają tylko ci co muszą (czyt. biedaki i studenci, no i paru nowobogackich z mieszkaniem na modnym osiedlu - największe wieśniaki ever imo )
To ma się podobać właścicielowi auta, a nie Tobie. Prawdę powiedziawszy, dla mnie sam jesteś wieśniakiem, bo nie potrafisz uszanować czyjegoś gustu. Owszem przyznaję, że agro tuning jest karygodny w wielu przypadkach, ale tutaj jeszcze nie ma tragedii, póki można się jeszcze pośmiać.
PS. I tak mam na swoim aucie stickery i mam w dupie co mi ktoś na ich temat powie
@wiesiors4
Wrzuć pajacu zdjęcie swoich blach z auta to ci pomożemy nabrać szacunku do bliźniego. Albo daj ryj, tylko działów nie pomyl, hard błędów nie wybacza.
Jak znam kogoś z jakiejś wiochy albo podmiejskiego zadupia, to gość jest normalny, kiedy w miastach latają 20 letnie pojeby, puszczając Weekendy i Wu-Wunio poka cyce z Fiatów i Nokii.
) 
