Hejterzy zawsze się znajdą, naprzykład w postaci osobnika typu jatsko, który to w swojej niewiedzy wymienił między innymi Toma Morello i Bucketheada, którzy to notabene zaliczają się do grona jednych z lepszych gitarzystów sceny metalowej, którą to osobnik jatsko uważa za brudasów, wiedz że gratuluje Ci wyczucia smaku głąbie bo słuchasz też jednak metalu ^^ więc doucz się jeszcze.
Dla twojej wiadomości nieuku wielu gitarzystów metalowych nie robi samej napie**alanki jak to nazywasz, czerpią także z jazzu i muzyki klasycznej. Nie umiesz chyba rozróżnić facet że są różne subgatunki sceny metalowej i za to także jest mi Cię żal...

trolle, wszędzie trolle...

Brudy, wszędzie brudy. I to na dodatek z gimnazjum. Co to, sadistic forumem dla metali się zrobił ?

Brudy, wszędzie brudy. I to na dodatek z gimnazjum. Co to, sadistic forumem dla metali się zrobił ?

Ta a pośród mnogiej liczby "pseudo czyściochów" reprezentujesz zaścianek umysłowy i musisz go wszem i wobec pokazać swym brakiem jakiejkolwiek argumentacji. Skończ chlapać jęzorem i zacznij myśleć, i argumentować, a nie powtarzasz się w kółko macieja to samo jak zdarta płyta.

powk***iam was, ale byłem tam w 2009

Ta a pośród mnogiej liczby "pseudo czyściochów" reprezentujesz zaścianek umysłowy i musisz go wszem i wobec pokazać swym brakiem jakiejkolwiek argumentacji. Skończ chlapać jęzorem i zacznij myśleć, i argumentować, a nie powtarzasz się w kółko macieja to samo jak zdarta płyta.

Ależ drogi kolego... ( nie żebym Cię uważała jako przyjaciela mego rozumowania, aczkolwiek staram się być MIŁA).. Nic nie muszę pokazywać - NIKOMU. A szczególnie długowłosym... panom bez przyszłości. Myślisz że twoje metalowe kapele są takie superalternatywne ? Machać grzywą to nawet mój kot potrafi, wykazać cień inteligencji też, w przeciwieństwie do ciebie. Nie mam nic do metali, do czasu kiedy mi nie wchodzą w drogę i nie pokazują co to nie my.

Hejterzy zawsze się znajdą, naprzykład w postaci osobnika typu jatsko, który to w swojej niewiedzy wymienił między innymi Toma Morello i Bucketheada, którzy to notabene zaliczają się do grona jednych z lepszych gitarzystów sceny metalowej, którą to osobnik jatsko uważa za brudasów, wiedz że gratuluje Ci wyczucia smaku głąbie bo słuchasz też jednak metalu ^^ więc doucz się jeszcze.

Toma Morello i Bucketheada nie można zaliczyć jako artystów stricte metalowych, pierwszy zahaczył delikatnie na początku kariery o funk metal (teraz mocno przesunął się w swojej twórczości w stronę rapu oraz nagrywa sporo na akustyku pod pseudonimem Nightwatchman), który ma mało wspólnego z typowymi brudasami , a raczej zaczerpnął z niego odrobinę, mieszając jego elementy z co najmniej 3 innymi gatunkami muzyki, Natomiast drugi z nich gra praktycznie wszystko, co zagrać można na gitarze od jazzu po ch*j wie jakie mieszanki z elektroniką. Obaj nagrali góra 3 piosenki z Serj Tankianem, a Morello zrobił to tylko dlatego, że razem działają w jakiejś organizacji charytatywnej. Ale sprawdza się stare przysłowie: "tonący brzytwy się chwyta". Gdy już przedstawiłem jak blado wypada muzyka śmierdzieli w porównaniu z prawdziwymi twórcami gitarowymi, to jeden z brudasów próbuje wmówić mi, że artyści, którzy może w 10% inspirują się metalem są wykonawcami czysto metalowymi. ŻAL mi was brudasy, tkwicie w szambie na dnie społeczeństwa, odrzucacie wszystkich swoim wyglądem oraz głupotą i jesteście przez to z góry skazani na niepowodzenie w życiu.

Widać że rozmowa z tobą jatsko nie ma nawet najmniejszego sensu, skrzywdził cię ktoś chłopie za młodu, a teraz swoje żale próbujesz wylać na światło dzienne, tyle nienawiści bo ktoś długie włosy ma to brudas.
Jak już pisałem, higiena to rzecz indywidualna, w swoim gronie nie znam takich co to się nie myją. Z takim nastawieniem pokazujesz tylko całemu światu swój zaścianek umysłowy i to jak bardzo jesteś ograniczony. Skup się na czymś konkretnym a nie tylko stała śpiewka o "brudasach". To że mi nie podoba się jakiś rodzaj muzyki to moja sprawa i nie powód żebym ludzi którzy go słuchają zbluzgał z góry do dołu, tak tylko mendy społeczne robią.
Dla mnie wielkimi gitarzystami zawsze będą Steve Vai, Joe Satriani, John Petrucci, Yngwie Malmsteen, Tommy Iommi i wielu innych, bo ten światek muzyki metalowej jest rozległy i nie ogranicza się tylko do twórców grindowych czy blackowych, którzy tak jak każdy mają swój specyficzny trafiający do jakiegoś grona, bo inaczej nikt by takiej muzy nie robił. Jakbyś nie miał klapek na oczach i uprzedzeń to byś pewnie wiedział, właśnie tacy jak ty chlapiący bluzgi na lewo i prawo uprzedzeni z byle powodu którego racjonalnie nie potrafią z argumentować tworzą ten pewien margines społeczeństwa pełnego zakłamania, uważając się za lepszych "bo tak" a reszta to gówno.
Moja rada, zacznij sam wrzucać tu jak najwięcej własnych filmów, pochwal się czymś i może ci to lepiej zrobi, żyj tam gdzieś sobie zacznij łysieć androgenicznie w spokoju i uspokój się trochę bo ci jeszcze od tej nienawiści to pikawa stanie...
Ps.Dla mnie to bez znaczenia, ale wszyscy gitarzyści których wymieniłem, nosiła bądź nosi długie włosy, wiec to też brudasy jakich mało, ale jak graja ...

Dla mnie wielkimi gitarzystami zawsze będą Steve Vai, Joe Satriani, John Petrucci, Yngwie Malmsteen, Tommy Iommi

Tak, tak, znów paczka gitarzystów, z których jeden nie słyszał nawet o heavy metalu i o czymś jeszcze, ale to na koniec, drugi jest prawie w wieku Claptona, reszta grała wszystko co można zahaczając o metal. Jeśli weźmiemy pod uwagę wiodące dziś nurty metalu, które wszyscy rozumiemy pod pojęciem "metalu" to nie znajdziemy tam nic inteligentnego

zacznij łysieć androgenicznie

Ps.Dla mnie to bez znaczenia, ale wszyscy gitarzyści których wymieniłem, nosiła bądź nosi długie włosy, wiec to też brudasy jakich mało, ale jak graja ...

Wszyscy, których wymieniłeś są o klasę niżej od najlepszych, a Satriani nie dość, że nie grał nigdy metalu to gdy wydoroślał zmądrzał co nie co

Dobra dobra panie jatsko ty masz swoich najlepszych ja mam swoich, nic mi ani nikomu innemu nie stoi na drodze żeby słuchać tego i tego, jedni potrzebują w ch*j efektów żeby pograć inni znajdą swoje brzmienie używając samej gitary i pieca, jedna jest prawda że najpierw trzeba coś umieć zagrać. Jeden woli Gibson'y, Fender'y inny Dean'y a jeszcze inny Ibanez'y. Można tak się spierać do końca świata ale jak widać ty należysz do tych którzy całą wiedzę na temat muzyki posiedli, smakoszem gatunku jesteś i w ogóle, a najprawdopodobniej jesteś już jednym z najlepszych gitarzystów z taka wiedzą( tylko jeszcze nie odkrytym). Taka to gadka z takimi zadufanymi w sobie wszechwiedzącymi. Miej tam te swoje zdanie jakie masz, nikt cię tu na nic nie nawraca.
Tak w ogóle to na cholerę wrzucasz zdjęcie ogolonego Satrianiego, kwestia łysienia to sprawa genetyczna niektórych dopada niektórych nie, na pewno nie miało to nic w spólnego z tym że uczył między innymi Hammet'a, Scolnick'a, Hunolt'a czy jeszcze innych różnych gatunkowo muzyków.
Jasno widać że wybrałeś sobie ograniczenie i tyle. Zostań sobie takim jakim jesteś ale innym daj spokój, bo tylko ujadasz jak burek sołtysa a nic wielkiego to nie wnosi.
Tyle z mojej strony, idę sobie posłuchać muzyki brudasów jak Spastic inc., trzymaj się panie czyścioch, chcesz to pisz tyrady mające skłonić do twojej ograniczoności, może kogoś na to skusisz.

Dargor666,

Porównywanie Fendera z Ibanezem jest trochę niesmaczne, to jak porównywanie Lincolna z Lexusem(amerykańskie legendy vs japońskie wynalazki). Co do Satrianiego i jego uczniów, to cieszy mnie fakt, że dobry instrumentalista pokazał kilka sztuczek brudaskom. Kogoś uczyć w końcu musiał skoro ludzie tacy jak Knopfler, Frusciante, Bonamassa czy Santana potrafią już wszystko. Z zaciekawieniem wysłuchałem twojej pioseneczki, wiem już czego słuchają amerykańskie gimbusy i dlaczego brudom się czasem coś myli i wbijają machać kudłami na na koncerty rocka progresywnego, ale teraz, po tym ciężkim przeżyciu, muszę dać odpocząć moim uszom:

Banda pajaców rozrywających kurczaki na scenie.

Stary jak ty nie znałeś albumu S&M zespołu Metallica, chyba jednego z najbardziej znanych na świecie to ty chyba sam w chlewie na skobel zamknięty się chowałeś. Ignorant kompletny jak tak jesteś i do tego narcystycznie zapatrzony w siebie i swoje chore poglądy. Więcej w tym miejscu nie pisze bo debilizmem się zarazić od ciebie jeszcze przyjdzie.
Korygując nie porównywałem tych gitar, umiej czytać ze zrozumieniem, wymieniłem je tylko stwierdzając że każdy woli inną zależnie co chce grać i do czego gitara jest lepsza. skoro dla ciebie istnieje tylko Gibson i Fender, to kolejna oznaka twojego ograniczenia.
Dziękuję, tyle na temat, żegnam ozięble...

Stary jak ty nie znałeś albumu S&M zespołu Metallica, chyba jednego z najbardziej znanych na świecie to ty chyba sam w chlewie na skobel zamknięty się chowałeś.

Jest to nieco ryzykowna teza w stosunku do człowieka, który tłumaczy ci jak wyglądała twórczość T. Morello na przestrzeni lat i wrzuca nagranie koncertowe The Brew, zespołu, o którym mało kto słyszał u nas w kraju. Zresztą jak przejrzałem to co wrzucałem tutaj ja i ty, to doszedłem do wniosku, że nawet o metalu wiesz mniej ode mnie. Najpierw stwierdziłeś, że Morello, Buckethead i Satriani grają metal, a na koniec doj***łeś Metallicą, zespółem, który na koszulkach nosi każdy brzydki gimbus w tym kraju. Mogłeś się bardziej bardziej wysilić i wrzucić coś Mudvayne'a albo SOADu, no ale czego można było oczekiwać po człowieku znającym 3 zespoły na krzyż...

skoro dla ciebie istnieje tylko Gibson i Fender, to kolejna oznaka twojego ograniczenia.

Jaram się jeszcze strasznie PRS-ami i Pensą, ale nawet nie wspominałem, bo i tak byś nie wiedział o co chodzi.

A teraz do wszystkich śmierdzieli:
Tak to jest z metalowym towarzystwem, jak człowiek wam udowodni, że nie jest "technozjebem", to trzeba zrobić z niego ignoranta, który nie słyszał o Metallice, chociaż trąbią o tym zespolę nawet w MTV od 30 lat. Współczuję szczerze wam, drogie brudasy i życzę poprawy zdrowia psychicznego, a co za tym idzie powrotu do aparycji normalnego, zdrowego człowieka.

Mógłbym ci rzucać zespołami który ty też nie znasz za chiny, a znawcą jesteś przecież. Morello jest wrzucany do setki największych gitarzystów heavymetalowych wszech czasów, wiesz o tym pewnie ale wolisz to wymazywać z pamięci. Satrianiego wymieniłem w kontekście najlepszych GITARZYSTÓW według mnie , ale ty czytać po polsku nie umiesz ze zrozumieniem wiec ziapa na kłódkę stary, popraw swoje umiejętności czytania w tak obcym ci chyba języku jak ojczysty bo masz chyba już omamy wzrokowe. Do wiadomości Soad to jakaś tam odmiana metalu alternatywnego niekiedy zwanego za "nu metalem" którego nikt za metal nie uważa, jeśli jest zorientowany w temacie, a ty jak widać nie. Akurat numer No Leaf Clover Metallic'i wrzuciłem bo go lubię i takie miałem gimbusie widzimisię a do tego zagrali go z orkiestrą symfoniczną(zresztą tak jak cały album), co jak stwierdziłeś żaden brudas nie dał by rady, a popatrz zespół należący do wielkiej 3 thrashu jakoś dał.
Co do PRS i Pensy to znam i owszem, ale w swoim zadufaniu stwierdziłeś że nie.

Kiuas, Eyes of Noctum, Asmegin, Spastic inc., Made of Hate, Archeon, Pleroms Gate, Scar Symmetry, Christ Agony, Hermh, Arkona, Vintersorg, The Agonist, Arch Enemy, Tides Fron Nebula, Thempest, Abused Majesty, Manowar, Armaggedon, W.A.S.P., Engel, Morbid Angel, Cannibal Corps, King Diamond i wiele wiele innych temu podobnych, jak chcesz to przejrzyj, to tylko drobna cząstka z moich zasobów. O muzyce ciężkiej to jednak ty mniej wiesz bo jesteś ignorantem , utwory wrzucone przez ciebie przesłuchałem z zainteresowaniem, natomiast ty, pewnie na żaden z w/w nawet się nie odważysz.
Skończ już stary nawoływać do normalnego wyglądu bo to nikogo już nie rajcuje, pisz tu sobie dalej , a niech tobie podobni liżą ci dupę, zawsze będziecie "wygranymi" bo nam po prostu nie chce się wchodzić w głębsze dyskusje, sam nie wiem po co ja tu aż tak się wysiliłem dla takiego oratora normalności i mistrza czystości, oby ci stary łysina prędko się pokazała to będziesz miał kolejną oznakę wyższości, tylko jeśli twój ojciec nie łysiał to ty o tym możesz zapomnieć, kwestia genów i niczego innego. Jeszcze raz, tym razem naprawdę ostatni. CYA