Które w przypadku kradzieży gówno da.
Czy zgłosili sprawę na policję?
Gdybyś się tak zorientował gdzie leży Augustowio i co to za miasto
Tam więcej ruskiej mafii niż mrówek w mrowdupie
Dlaczego niby gówno? Odpalasz mapkę i autko na wyciągniecie ręki.
Piszemy o "wersji oficjalnej", ponieważ jest jeszcze inna. Pochodzi od anonimowego informatora naszej redakcji. Według niego, w bliżej nieznanych okolicznościach pojazd miał zostać poważnie uszkodzony. Na policyjny plac już więc nie dotarł. Zarówno Paweł Jakubiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Augustowie, jak i Andrzej Baranowski, rzecznik KWP w Białymstoku, nie zaprzeczyli, gdy zapytaliśmy ich o tę wersję. Zgodnie jednak odmówili, dla dobra dalszego postępowania, udzielania szczegółowych informacji. Nie wiadomo więc, czy już udało się ustalić np. to, kto z policjantów jako ostatni korzystał z samochodu i co z nim później zrobił.