18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tymbark nie kłamie^^

abi14 • 2011-05-28, 22:24
Uspokaja:)








Aaa czasem nawet Ulula:D

dcd

2011-05-28, 22:55
Chamski miał.

Massivee

2011-05-29, 01:30
Słaby suchy samosiej.
Ale piwo dam za próbę.

prozac27

2011-05-29, 10:17
zioła prowansalskie ? :D

_R...........s_

2011-05-29, 10:22
moda na trawę, dziś to nikt juś się po staropolsku nie napie**oli, teraz wszyscy weed palą, nie mówię lepsze to niż nic, no ale daleko temu do wódy, i ta pie**olona zamuła jak się przez pare dni pali, idziesz ulicą, robisz cokolwiek i widzisz że nie ogarniasz do końca tego co się dzieje dookoła. a po wódzie normalny kacyk, wiadomo jak się z głową pije (nie miesza i na umór dobrą wódą) to nawet za bardzo kaca nie ma.

BongMan

2011-05-29, 12:17
Zioło zioło wzmaga :D

oozyxak0o

2011-05-29, 12:41
kudlaty1125 to w więzieniu mają komputery z dostępem do internetu? O.o

alexxxj

2011-05-29, 13:02
matka wie, że ćpiesz?!

xXHoMeRXx

2011-05-29, 13:09
i tak ponad połowa wypowiadających się nie paliła zioła, tyle w temacie. uprzedzając inne komentarze, ja nie paliłem, nie zamierzam i mam w dupie wasze opinie na ten temat :)

ci...........ia

2011-05-29, 13:18
No nie wiem czy uspokaja... ja mało ze śmiechu wczoraj nie umarłam :>

xXHoMeRXx myślę, że teraz ciężko znaleźć kogoś kto nigdy nie spróbował, a ci co nie palili się nie wypowiadają, tak czy siak szacun jeśli wytrwasz w postanowieniu :) ja jestem zdania że w życiu (prawie) wszystkiego trzeba spróbować :)

obrso

2011-05-29, 13:38
kolega wychwalający wódę ma świętą racje. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy złą jakością czy może przyzwyczajeniem ale na samym początku tzn ze 3 lata temu jak zapaliłem i jeszcze popiłem drinkiem to czas wydłużał się niesamowicie, śmiałem się prawie do uduszenia, rozmawiałem z każdym o wszystkim, szczegulnie o rzeczach pseudo głębokich :D teraz za każdym razem jest zamuła i nawet się jeść nie chce. Nie polecam, lepsza jest wóda. dodam ,że nie paliłem nałogowo, może ze 4-5 razy w roku

_R...........s_

2011-05-29, 13:45
pytanie ile osób "paliło" tzn ściągnęło buszka i nic po tym nie mieli, a ile jest na tyle dobrze wprawionych że nawet umie dobrze ukręcić blanciora (tak szczerze jak patrze na to co kręci większość osób, to żal się robi, ani to nie jest właściwie ubite, czasem wkładają filtry od fajek, szkoda gadać).
ciekaw jestem ilu z was tak na prawdę pali zioło (przynajmniej parę miesięcy co kilka dni się upala), wg mnie tacy ludzie owszem mają pełne prawo się wypowiadać, a reszta gimbusów którym wystarczy naszywka z liściem czy jarają się czymś czego nigdy nie widzieli, nie wiem po co włączają się w dyskusje.
jak pewnie się wielu domyśla skoro tutaj pisze, że trochę w życiu wypaliłem trawy, ale to co mówią o uzależnieniu to dość mocno ściema, trochę to uzależnia ale nie tak bardzo jak mówią. ja np palę tylko gdy ktoś mi zaproponuje (oczywiście później dzielimy koszty po równo). osobiście i tak wolę wódę.

Wilku94

2011-05-29, 13:47
kudlaty1125 napisał/a:

moda na trawę, dziś to nikt juś się po staropolsku nie napie**oli, teraz wszyscy weed palą, nie mówię lepsze to niż nic, no ale daleko temu do wódy, i ta pie**olona zamuła jak się przez pare dni pali, idziesz ulicą, robisz cokolwiek i widzisz że nie ogarniasz do końca tego co się dzieje dookoła. a po wódzie normalny kacyk, wiadomo jak się z głową pije (nie miesza i na umór dobrą wódą) to nawet za bardzo kaca nie ma.


W moim otoczeniu jest wręcz przeciwnie,ludzie zaczynają odchodzić od zielska do tradycyjnych środków.Dałem ci piwo bo ładnie przełożyłeś na słowa stan który trudno opisać jak się pali kilka dni ;)

dcd napisał/a:

Chamski miał.


Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma,nie zawsze załatwisz topy pierwszej jakości.Po za tym w Polsce potrafią tak podrasować że coś co wzrokowo w ogóle nie wygląda to wypie**oli cię pod sufit ;p

Kagen

2011-05-29, 14:20
Można przecież zrobić mieszankę - najpierw bongosik, potem wóda : D Wrażenia niesamowite, poranek, mimo wszystko, baaaaardzo pozytywny. Zero kaca, tylko siły mało trochę ;]

RastaMan

2011-05-29, 14:32
ojtam, ojtam... pie**olicie tu o wódzie, może po kilkudniowym jaraniu zielska nie ogarnia się wszystkiego ale w pełni kontroluje się swoje poczynania, porównajcie sobie skutki palenia i picia dzień w dzień przez 7 dni, długo by wyliczać takich co tydzień chlania wydłużył im się na długie lata przez co stracili wszystko w okół siebie, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do tego co piszę niech zalinkuje foto/filmik człowieka który wraca obrzygany, obejszczany po zielsku na czworaka przez autostradę do domu...