18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Trybunał Konstytucyjny zalegalizował fotoradary..., ale...

ASAKKU • 2014-03-13, 09:11
Pewnie wielu z was, a szczególnie kierowcom, obił się o uszy news dotyczący
orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie fotoradarów.
Wszystko niby pięknie, ładnie, w gazetach i mediach wskazują (sugerują) odbiorcom,
że niestety mamy przej***ne, ale... Znalazł się jeden prawnik-zapaleniec,
który przeanalizował całość orzeczenia TK w tej sprawie, którego treść prezentuję poniżej
8-)


Tekst wkleiłem w formie screenów, bo tak długiego materiału nie da się czytać na czarnym tle...

długie, ale myślę, że warto...






Źródło

FatboyFat

2014-03-13, 09:49
@up
Nie. Skoro zapie**alasz jak pojeb, albo parkujesz jak p*zda masz za to zostać ukarany. Przepisy są od tego żeby ich przestrzegać i je szanować sk***ysynu.

ASAKKU

2014-03-13, 10:31
blackpope napisał/a:

wszystko co wcześniej zapłaciłem mogę odzyskać od sk***ysynów?


Jeżeli dostałeś kwitek pocztą z "testem wyboru", bądź od tych "praaaawie policjantów" za to, że nie wskazałeś kierowcy lub odmówiłeś wskazania, to jak najbardziej...

Mr.Drwalu

2014-03-13, 11:16
k***a, ponad 7 lat za kółkiem, lubię sobie przypie**olić na prostej. :D
Ale mandatu jeszcze w życiu ani jednego nie dostałem.
Szach-mat uliczni zapie**alacze z talentem Kubicy. :szydera:

IOI

2014-03-13, 13:42
@~Moderator jak jezdzisz tylko w niedziele do kosciola to nie dziwne :P

mutant

2014-03-13, 14:01
autor zakłada, że przekroczenie prędkości i niewskazanie sprawcy wykroczenia to jedno a tu się myli

przykład :

zdjęcie zrobiono 1.01.2014 o godzinie 17:00 więc SM wysyła ''quiz'' z pytaniem kto kierował, przyznajesz się więc dostajesz mandat, a jeśli nie wskazujesz to popełniasz wykroczenia z art 96.3 w dniu wypełnienia ''quizu'' np miesiąc później i owe wykroczenia popełniasz w inny miejscu i czasie to są dwa różne czyny więc w ''quiz'' nie dotyczy jednego i tego samego z dwoma opcjami ukarania.

ASAKKU

2014-03-13, 17:59
mutant napisał/a:

autor zakłada, że przekroczenie prędkości i niewskazanie sprawcy wykroczenia to jedno a tu się myli

przykład :

zdjęcie zrobiono 1.01.2014 o godzinie 17:00 więc SM wysyła ''quiz'' z pytaniem kto kierował, przyznajesz się więc dostajesz mandat, a jeśli nie wskazujesz to popełniasz wykroczenia z art 96.3 w dniu wypełnienia ''quizu'' np miesiąc później i owe wykroczenia popełniasz w inny miejscu i czasie to są dwa różne czyny więc w ''quiz'' nie dotyczy jednego i tego samego z dwoma opcjami ukarania.


Nie chce mi się wywodów robić, więc streszczę:
- przekroczenie prędkości ---> wykroczenie i odpowiada z kw
- niewskazanie sprawcy ---> to nie wykroczenie, a już k***a szczególnie w przypadku kiedy np.: nie pamiętasz itp... Żaden sąd cię k***a za to nie skaże, bo czegoś nie pamiętasz, bo nie może...
- w przypadku niewskazania sprawcy SM, SG i krokodyle muszą przekazać sprawę Policji do k***y nędzy i sami nie mogą ci kwitów wysyłać typu "Wskaż pan albo kasa..."
- i do ch*ja pana jeżeli nie mają pewności (nawet policja), że to Ty prowadziłeś i Ci rebus wysyłają, to też jest niezgodne z prawem (ponieważ muszą mieć pewność co do tożsamości osoby, która popełniła wykroczenie, aby wystawić jej mandat. Wysyłając ci test wyboru sami debile się przyznają, że nie wiedzą...)

bloodwar

2014-03-13, 22:35
@ASAKKU - wszyscy wiemy, że w polskim (i zresztą całym "cywilizowanym" sądownictwie opartym na prawie rzymskim) wszelkie wątpliwości działają na korzyść oskarżonego a to oskarżyciel (czyli w większości przypadków - prokurator jako "ręka państwa") musi wskazać dowody winy i to tylko niezbite dowody winy moga świadczyć o winie, a nie poszlaki czy domniemania. W praktyce jest inaczej - jeżeli samochód jest zarejestrowany na ciebie, jeździsz nim tylko "po bułki do sklepu" , używasz go tylko ty a mimo to w sądzie zeznasz, że "sory, nie pamiętam kto tego dnia prowadził" - jak myślisz, kto wygra sprawę? W przypadkach spraw administracyjnych niestety stosuje się zasadę "domniemania winy" - w papierach właścicielem (a więc i pewnie kierowcą) jest ten i ten i to na TWOICH barkach spoczywa konieczność udowodnienia, że jednak to nie ty prowadziłeś, jeżeli nie wskażesz innego potencjalnego kierowcy a nie masz jednoznacznego dowodu na to, że nie było cię tego dnia w okolicy samochodu (np. zdjęcie z wakacji z miejsca odległego o tysiące kilometrów z tego dnia) to jednak mimo wszystko sąd uznaje, że prowadził właściciel pojazdu

escimo

2014-03-14, 00:17
FatboyFat napisał/a:

@up
Nie. Skoro zapie**alasz jak pojeb, albo parkujesz jak p*zda masz za to zostać ukarany. Przepisy są od tego żeby ich przestrzegać i je szanować sk***ysynu.



Piękne słowa. Piwko za to!

de...........nt

2014-03-14, 00:29
FatboyFat napisał/a:

@up
Nie. Skoro zapie**alasz jak pojeb, albo parkujesz jak p*zda masz za to zostać ukarany. Przepisy są od tego żeby ich przestrzegać i je szanować sk***ysynu.



Po pierwsze, to za to, że obrażasz innego sadola i jego matkę słowem "sk***ysynu" bez żadnego poważnego pretekstu, powinno ci się ryja porządnie obić.

Po drugie, nie podniecaj się tak, bo ci żyłka pęknie. Wygląd na to, że jesteś ze straży miejskiej, policji, skarbówki, czy innego rządowego gówna. Żeby nie było, nie popieram wygłupiania się na drodze, debilom drogowym mówię "nie", kary za ewidentne przegięcia i głupotę powinny być surowe i wymierzane przez policję, ewentualnie sądy na wniosek tylko i wyłącznie policji. Straż miejska jednak stoi głównie na wylotach miast, 10m przed znakiem kończącym teren zabudowany na pustych odcinkach, nie po to, by było bezpieczniej, tylko po to, żeby przyj***ć więcej mandatów i zabrać więcej pieniędzy uczciwym ludziom.

A skoro jesteś taki do przodu z karaniem, to za publiczne nieuzasadnione nazwanie kogoś "sk***ysynem" (że też wkleję twoje słowa) "masz za to zostać ukarany", a sąd powinien wymierzyć twojej mamusi dziesięć murzyńskich ku*asów w dupę, a tobie karę grzywny, żeby nic w przyrodzie nie zginęło.

Ol...........up

2014-03-14, 00:58
Surowo karać za łamanie przepisów? Jak najbardziej, ale te przepisy mają być rozsądne, a nie tworzone jako maszynka do zarabiania na Bogu ducha winnych obywatelach. Dla wszystkich "wzorowych" kierowców, co to zawsze 50 km/h w zabudowanym, chciałbym żebyście mieli możliwość zobaczyć jak by to wszystko wyglądało gdyby 100% kierowców jeździło jak książka piszę. Ileż to razy widziałem dziwne kombinacje znaków 90/40/90 bo radar stał w środku. Ale lemingi się cieszą jak państwo na nich zarabia. Szkoda, że musi cierpieć na tym normalny obywatel.

Imper3838

2014-03-14, 04:52
Ten kraj zszedł już na psy, żeby trzeba było udowadniać swoją niewinność? Co to k***a ma być? Konstytucja u nas to tylko chyba do podcierania jest.

ellsworth

2014-03-14, 07:22
Zamiast pieprzyć jakieś strony prawniczego bełkotu, niech nauczy się jeden z drugim jeździć jak należy. Co innego gdyby mu dali mandat np. za jazdę 60 w miejscu gdzie jest 90, ale tak to co próbuje udowodnić, że jeździć nie umie? Chyba tylko to.

Olllup, radary w terenie zabudowanym i tak są ustawione na >60 bo nikt przecież nie przychodzi o 23 i ich nie przestawia, więc możesz przez większość doby bezkarnie przekraczać prędkość i jeszcze ci mało? A co do 'kombinacji znaków' to nie pomyślałeś, że właśnie dlatego postawili radar, bo ludzie się nie stosowali do ograniczenia? A skąd akurat takie ograniczenie? Zawsze możesz przecież iść do zarządcy drogi i usłyszysz wyczerpujące wyjaśnienie. Znaków nie stawia się jak komuś fantazja dyktuje, tylko wynika to z konkretnych rozwiązań, które może dla ciebie jako użytkownika drogi bywają niezrozumiałe, ale osoby które się na tym znają widzą w takim a nie innym rozwiązaniu zasadność.