wolę to

Mimo , że panuje eurosocjalizm to w innych krajach młodych ludzi stać , albo rodzice zarabiają na tyle żeby na taki imprezy pojechać ,a w tym cebulowym kraju przeciętny nastolatek może marzyć o takiej imprezie ;/

Pracowałem w Antwerpii prawie 2 lata i nigdy takiej zbieraniny śmierdziuchów, żydów i pedalstwa nie widziałem na oczy

To jest k***a prawdziwy koncert, to powyżej to jakieś imprezki z fajerwerkami.

prze impreza !!! polecam 164575678 razy lepsze niż naćpane chamy na sensation white

wg mnie to ultra miami bije na głowę tomorrowland który stał się marzeniem gimbów i stracił swój klimat, na rzecz ludzi którzy przyjeżdżają zobaczyć, a nie bawić się!

Zastanawiam się, czy ktoś z Was pisząc o tym, że na takim festiwalu do zabawy trzeba ćpać... w ogóle tam był? Stereotypy są różne i coś w tym jest, ale k***a - nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Trochę festiwali zwiedziłem, trochę zobaczyłem, więc z pewnością nie jest tak, jak niektórzy piszą.

Wracając do głównego tematu. Klip jest świetny! Już teraz zaczynamy organizować wspólną ekipę na przyszłoroczną edycję. Więcej informacji w naszej grupie, gdzie już teraz jest ponad 6.000 osób. Oto ona: www.facebook.com/groups/TomorrowlandPoland

@bebe_nuss non ja też pracowałem rok w Antwerpen. I sporo dziwaków się wtedy tam przewinęło.
A najlepsze to to ze jak miałem przerwę żeby się odlać czy coś,to nie było gdzie.
Niby Belgia taki cywilizowany kraj ,a kible były od środka zarzygane przez imprezowiczów.
A i miałem również nieprzyjemne spotkanie pierwszego stopnia z naszymi rodakami.
Chcieli mi dopie**olic i okraść.
I jak tu mają nas dobrze za granicą postrzegać?
Całe szczęście byłem cwańszy.
Eh szkoda pisać.

To jest k***a prawdziwy koncert, to powyżej to jakieś imprezki z fajerwerkami.[/youtube]

Widzę, że ktoś ma problem z odróżnieniem pojęcia impreza/event od koncertu. No cóż, tak bywa.

prawie jak mielno heheh

Widzę, że sporo tu hejtów TL. Skoro większość tutaj pisze, że tam ćpuny i brudasy są- tu pod tym postem napiszcie proszę cwaniaki kto z was tam był.

Ja nie byłem, nie wybieram się, nie lubię takiej muzyki. Nie obejrzałem całego filmu. Przeleciałem po kawałeczku i to co zobaczyłem wykreowało we mnie pewną opinię. Przede wszystkim wspaniała oprawa, masa ludzi, świetna zabawa. Do tego pewnie wiele więcej prochów niż na woodzie ale to już inna sprawa.

Pozdrawiam hejterów, którzy z klapkami na oczach na siłę bronią 'swojego' gatunku muzyki wyśmiewając się z innych.


Edit:

Niedozwolone przedmioty:
Zabronione jest wchodzenie na teren festiwalu z następującymi rzeczami: zwierzęta, własne jedzenie i napoje, narkotyki, szkło, dozowniki aerozoli, kije, puszki, plastikowe butelki i jakiekolwiek ostre przedmioty oraz te, które organizator może uznać za niebezpieczne.

Czyli nawet kanapki i soczku w kartoniku nie możesz wnieść na teren festiwalu. Gorzej niż na polskich stadionach...

Ponadto ktoś wcześniej napisał, że to taki większy Woodstock.
Woodstock ok. 400 000 - 500 000 ludzi
Tomorrowland ok. 180 000 ludzi

wszedzie cpalnia

Tak czytam i mam wrażenie że na sadolu sporo ograniczonych ludzi jest Podniecacie się wodstockiem bo na więcej was nie stać i tyle Czy to woods czy inna tego typu impreza to tak samo kurestwo prochy itp wszystko dla ludzi nikt nie zzmusza was do ćpania czzy k***ienia się Każdy bawi się tak jak lubi przy jakiej muzzyce lubi itp. Polecam odwiedzić jedną i druga impreze i dopiero oceniać ale większość niema kasy możliwości albo woli siedzieć na dupie i odliczać dni do woodsa by znowu por*chać i poczuć się normalnym człowiekiem bo na codzień nier*cha, niebawi się i jest życiowym nieudaczznikiem ?

Woodstok = brudasy, cpuny i lewacy, TL = kulturalna impreza przy dobrej muzyce i pieknych kobietach. Wszystko za granicą lepiej wyglada, dlatego trzeba siedzieć na sadolu i wychwalać niemców chociaż ani na jednej ani drugiej imprezie się nie było
Bywam w Niemczech i gwarantuje wam że ćpają nie mniej niż inni a na takiej omprezie jak powyżej nie znaleźlibyscie wielu bez pigułki przy sobie.