18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Tomasz Lis apeluje do nas

Vof • 2013-06-22, 08:17
Lis: "Premier MUSI ZARABIAĆ 50 TYSIĘCY! Zarabia mniej niż reporter "Faktów"!



Sprawozdania partii politycznych z wydawania pieniędzy z budżetu państwa wywołały ogromne emocje. Także to, że premier ubiera się na oficjalne wizyty z pieniędzy partyjnych. Tomasz Lis uważa, że dyskusji wokół tematu nie byłoby, gdyby Donald Tusk po prostu więcej zarabiał. Porównuje jego pensję do tego, co dostają reporterzy serwisów informacyjnych TVN-u i Polsatu, ok. 19 tysięcy miesięcznie.

Nie bądźmy dziadowskim krajem. Jeżeli pensja premiera jest poniżej pieniędzy dobrego reportera "Faktów" czy "Wydarzeń", to jest to kuriozum. Premier musi zarabiać 40-50 tys. złotych. I nie będziemy mieli takich śmiesznych dyskusji – powiedział na antenie TOK FM. Mam nadzieję, że finałem całej dyskusji o finansach partii nie będzie jeszcze większe dziadostwo w polskiej polityce. Rozmawiałem w tym tygodniu z kilkoma politykami i mówili, bez pretensji, o realnym dziadostwie i biedzie. Ogromna większość parlamentarzystów nie korzysta z garniturów Kenzo. Mają tylko jeden garnitur na kadencję i dwa krawaty. Na eksperta, który pomógłby pracować nad ustawą, to pieniędzy nie ma już w ogóle.

Lisowi wtóruje Janusz Palikot, który twierdzi, że jest zażenowany tą dyskusją i tym, że premier musi kombinować, by pozwolić sobie na reprezentacyjny strój:

Premier w Polsce powinien dziś zarabiać w granicach 50 tys. zł. To europejski standard, który pozwala mu kupić garnitur, cygaro i wino. My się wstydzimy, jak nas pytają o te garnitury. Bo to obciach, że premier musi kombinować, skąd wziąć na garnitur. To wstyd. Kto do tego doprowadził? Tusk z Kaczyńskim. Bo decydowali, nie kupimy samolotu dla VIP-ów, bo będzie to uznane za arogancję i "Super Express" o tym napisze; nie podnosimy pensji najważniejszym osobom w państwie, bo co ludzie powiedzą.

źródłó:pudelek.pl

sl...........ki

2013-06-22, 14:46
Źródło "pudelek" ... k***a :facepalm:

Zaethrael

2013-06-22, 16:04
Gdyby ich skuteczność wynikała z wielkości swojej pensji to premier mógłby dostawać nawet okrągłą bańkę. Tyle tylko, że te głąby na to nie zapracowały i tyle w temacie.

mare30ks

2013-06-22, 16:16
kuriozum to jest to ze te dziennikarskie k***y tyle zarabiaja a nie ze premier nie zarabia tyle co one

Prescot

2013-06-22, 16:36
wy plebsy nie rozumiecie że takie 50tyś to jest kropla w oceanie do tego co sie marnotrawi na różne poj***ne programy socjalne

abdul

2013-06-22, 16:48
jak mu malo, to moze zlozyc dymisje. ja tam moglbym robic grube walki bez wyplaty

Adder

2013-06-22, 16:49
Z tego wszystkiego najbardziej rozwaliło mnie to zdanie:

" Jeżeli pensja premiera jest poniżej pieniędzy dobrego reportera "Faktów" czy "Wydarzeń", to jest to kuriozum"

Po prostu nie wiedziałem, że ktoś może uważać ich za dobrych :D

emka1990

2013-06-22, 16:53
Jak są patriotami, to niech kupują polskie wyroby (i garnitury i koszule, nawet buty) za cenę 500zł za gajerek. Dobra jakość i wspieranie polskiego biznesu. Ale nieee. Nie ma metki żeby pochwalić się Merkelowej Hitlerówce i Putinowskiemu Stalinowi.

A ja zapie**alam 4 rok w gajerku za 280zł z hali w Ptaku pod Łodzią... Dajcie i mnie 50 tys zł.

CzerstWybut

2013-06-22, 16:53
No tak... szkoda mi premiera, w końcu zarabiając ok 20 tys zł ciężko kupić garnitur..... k***A to po ile oni je kupują? 30 tys zł garnitur ? jajebie niech od razu po czerwonym dywanie chodzą

Jozekban

2013-06-22, 16:54
Lisek i tak wystarczająco się upokorzył po interview z Korwinem...

stonefenix

2013-06-22, 17:00
Aż się zalogowałem by na to odpisać. Nie ważne czy PIS, PO, SLD, Ruch Palikota i inne dziwadła. Premier jest kur*a premier tak samo prezydent i ministrowie. Jak można mówić żeby ktoś kto podejmuje decyzje dotyczące 30 milionów ludzi zarabiał najniższą krajówkę. Byście nie mieli rządu. Poza tym ja nie chce by rządził mną jakiś CEP którego umiejętności ekonomiczne są równe z szarym kowalskim. Bo tylko taki pójdzie do tak opłacanego rządu. A poza tym w rządzie ludzie powinni mieć umiejętność obrotem pieniędzy na poziomie milionów nie tysięcy. Bez jaj, rozum wam odjęło ?
Kasa musi być i to spora. Ale nie powinna być stała tylko podstawa plus dodatki za zasługi, wedle mojej opinii.
Komentarz jest subiektywny.



Zaethrael

2013-06-22, 17:09
Adder napisał/a:

Z tego wszystkiego najbardziej rozwaliło mnie to zdanie:

" Jeżeli pensja premiera jest poniżej pieniędzy dobrego reportera "Faktów" czy "Wydarzeń", to jest to kuriozum"

Po prostu nie wiedziałem, że ktoś może uważać ich za dobrych :D



Mimo wszystko to oni mają środki i zaplecze do tego, żeby ujawniać afery i w miarę rzeczowo pokazać absurdy w tym kraju.

Zresztą jest różnica między programem publicystycznym, newsem a komentarzem politycznym. Gdyby nie te ch*jowe media wasze żaldupne gazetki nie miałyby żadnego materiału, żeby go skomentować.

Jedyne o co im naprawdę chodzi to o oglądalność bo to ona wpływa na przychody z reklam więc po prostu dają to po czym oczekują największych przypływów. "Kondominium żydowsko-niemieckie" nie ma z tym nic wspólnego.

jeloo

2013-06-22, 17:10
FrasQs napisał/a:

Czy tylko mi Lis przypomina typowego SS-mana?





W sumie by pasował :D

Jajcarz

2013-06-22, 17:11
Jak dla mnie kto jak kto, ale posłowie powinni zarabiac średnią krajową. Jak widzę tych wszystkich cwaniaków, którzy siedzą w sejmie od 20 lat albo i dłużej to k***ica mnie trafia.Żeby było jasne, chodzi mi tu tylko i wyłącznie o posłów i senatorów, natomiast ludzie pracujący w odpowiednich wydziałach, departamentach, pełniący ważne funkcje państwowe w tym ministrowie powinni zarabiac jak najwięcej, żeby taki specjalista w danej dziedzinie wolał pracowa dla dobra kraju, niż tam w jakieś prywatnej firmie. Za kogoś kto by ogarnął ten cały syf z autostradami to jak dla mnie jego pensja nawet 1 000 000zł mogłaby wynosic, a i tak by budżet państwa wyszedł na plus.
@stonefenix
Akurat prezydent u nas tak ważnej roli nie pełni, pełni tak naprawdę funkcję reprezentacyjną, bo jego prerogatywy (akty urzędowe,które prezydent może dokonywac sam bez niczej zgody), tak naprawdę są mocno ograniczone. Byłoby super, gdyby panowała u nas taka niepisana zasada, że np. prezydent zrzeka się swoich pieniędzy na rzecz określonej fundacji charytatywnej czy jakiegoś innego celu społecznego tak jak to robi prezydent Urugwaju Jose Mujica, który oddaje 90% wynagrodzenia.

Co...........21

2013-06-22, 17:13
j***ć tuska ale w sumie tak jak by się zastanowić to wypadało by żeby człowiek mający bezpośredni wpływ na organ generujący dochód z kilkunastoma zerami zarabiał więcej niż 19 tysięcy złotych skoro manager przeciętnej firmy potrafi wyciągać 50 tyś. Jak ktoś ma jakiekolwiek podstawy ekonomi to wie że dla gospodarki jeden ch*j czy ukradnie 1milion czy nic w skali roku bo w praktyce to zmienia dla całej gospodarki tyle co nic. Moja opinia to wymagajcie dużo a płaćcie jeszcze więcej to może wreszcie się trafi człowiek który się na rzeczy zna i coś z tą Polską zrobi.

a12b

2013-06-22, 17:22
Nie wierze, goście kasujący po kilkanaście tysięcy złotych mają czelność mówić o biedzie i że nie mają za co kupić ubrań. No ja pie**ole !