Nie ma jednego Boga gitary. W muzyce obowiazuje politeizm. A zatem Van Halen, Clapton, May. A Petrucci fajny facet, kiedys sie na warsztaty zalapalem jak DT gralo w Hali Wisly.
Morellka zawsze na tak. Kawał muzy jakiej zrobił w Rage Against the Machine to jest ROZpie**ol!
Na filmiku są tylko solówki z Audioslave, znajdzie się kilka dobrych, ale zdecydowanie brakuje Rage, solo Z KILLING IN THE NAME OF, to jedna z najlepszych solo XX wieku. Tommy to komuch w czystej postaci. Wiadomo komuch też człowiek, chodzi o to jaką muzę robi.