The Last of Us - to nadchodząca gra na konsolę PlayStation 3 z gatunku survival horror, której produkcją zajmuje się studio Naughty Dog.
Akcja gry toczyć się będzie w niedalekiej przyszłości. Cywilizacja została zniszczona przez tajemniczą zarazę, miasta obrosły roślinnością, a w ruinach budynków i ulic ocaleni ludzie walczą o przetrwanie z różnego rodzaju mutantami. Głównymi bohaterami gry będzie dwoje ludzi - dorosły mężczyzna o imieniu Joel oraz Ellie, czyli znajdująca się pod jego opieką nastoletnia dziewczyna.
Będzie krwawo. Czym są przedziwne stworzenia, które atakują bohaterów? Ciężko powiedzieć. Końcówka zwiastuna zdradza, że bujna roślinność pokazana w jego pierwszych sekundach tak naprawdę pokrywa jakieś duże miasto. Zapowiada się naprawdę ciekawie i ukaże się tylko na platformę PS3
japie**ole toz to 'im a legend' tylko zamiast jedynego dobrego murzyna na tej ziemi, (will smitha) dali jakiegos bialego ;x
bl...........tb
2012-08-23, 23:10
a na iksa wyjdzie może?
Po...........ł
2012-08-23, 23:11
Jestem wiernym fanem Residenta.... część 3 owszem była dobra ale najlepsza dla mnie była 1 oraz 2.
Jak zobaczyłem co zrobili w 4 to wymiękłem i straciłem dużo zaufania do Capcomu.
W 5 też grałem po za Chrisem i ładną grafiką nie czułem wogóle klimatu Residenta.
Teraz wychodzi 6 i oby to odratowało jakoś serie , a co do The Last of Us jak dla mnie tytuł obowiązkowy
Ja to nie lubię takich gier w których większość czasu ogląda się jakieś animacje i wyczekuje na to żeby zacząć szybko wciskać klawisz. ch*j mnie od czegoś takiego strzela. Dobre są te gry w których konkretnemu klawiszowi była przyporządkowana konkretna akcja. Jest ciężko, trzeba się nagłowić jak przejść i to jest właśnie dobra rozrywka. A jeśli chodzi o taką grę to sobie mogę puścić gameplaya jakiegoś, obejrzeć i będzie to samo jakbym grał.
Po 3 częsciach Uncharted jestem, spokojny co do jakości tego tytułu i kupuję go w ciemno. Napewno nie będzie w niej humoru jak w ich poprzednich grach z Nathanem Drakiem, ale to "poważna przygoda" i walka o przeżycie w świecie bez zasad.
Jeśli ktoś uważa że to jest Survival Horror to niech zagra w Amnezję!
Najlepiej późnym wieczorem, bez żadnego oświetlenia, najlepiej na słuchawkach a poczujecie co to znaczy "robić w gacie" podczas gry!
Wypie**alać mi tu z gierkami z sadola do k***y nędzy. Jak można się podniecać gierką, która przejdziecie w 10 h i wydać na to 200 zł...
Nie płacisz za czas czy za kawałek plastiku - płacisz za emocje. Jeśli ta gra wzbudzi u ciebie cokolwiek, śmiech, strach - to warto było wydać kasę (na konsolę oczywiście, kto gry kupuje? ). Jeśli przekładasz czas gry nad grywalność i wrażenia to pograj w tetrisa, możesz grać w nieskończoność.
Proponuję wam zagrać w DayZ - o niebo lepsze moim zdaniem niż prezentowane tu gówno i te wasze survival horrory typu Resident Evil. Grafika nie powala, fizyka i feeling też nie - to dalczego gra w to milion osób? Już mówię - jest to mod do Arma 2 OA. Ludzie to pokochali i niedługo wychodzi osobna wersja ogólnie lepsza o wszystko co funduje nam dzisiejszy mod. Po zapoznaniu się z grą dowiesz się, że jedyne czego należy się obawiać to innych graczy, a nie zombie. Ja aktualnie mam ekipę 3-osobową, kampimy na ludzi na obrzeżach miast. Potrafimy przesiedzieć 2.5h na dupie nic nie robiąc tylko obserwując miasto. Każdy szelest przyprawia o bicie serca i wzrost adrenaliny. A jak ktoś do was wali to już kompletnie sztywni jesteście. Na prawdę polecam wszystkim gierkę DayZ - najlepszą spośród survivali horrorów w klimat postapokaliptycznych. Aha - jeszcze jedno. Mapa odzwierciedla 255km^2 w rzeczywistości. Przebiegnięcie jej wzdłuż po lini mniej-więcej prostej zajmuje około 7h. Jeśli chcesz biec z południa na północ przygtouj się na 12to godzinną wyprawę