Gość dzwoni z telefonu kolegi, poskarżyć się mamie na nauczycielkę i księdza. Nie wie, że w telefonie jest włączone nagrywanie .. Materiał znajomego znajomego
Jedno słowo, które nasuwa mi się na myśl po usłyszeniu tego dialogu to UTYLIZACJA. Dotyczy zarówno tej cioty o płaczliwym głosie jak i matki bezstresowo "wychowującej" tego śmiecia.
"bo nie wiem, w ogóle, ja nie rozumiem tego całego świata dzisiaj, przechodzę przez próg od religii a ten idiota...." brawo dla gamonia że wbija w księdza
gdybym ja w jego wieku tak sie odezwal do matki to ojciec by mnie zaszlachtowal pasem i wszystkim co ma pod reka ;X przez jego wychowanie do dzisiaj mam odruch kultury w stosunku do starszych osob ;P
Pomyśleć ze 70 Lat temu chłopaki w jego wieku gineli za ojczyzne!. A teraz taki ćwok ma gówno w gaciach i dzwoni do mamusi na skarge. Co bedzie za kolejne 70 lat?