wszystko fajnie, poza muzyką która jest fatalna, pomysł na łowienie całkiem ciekawy ale pozostane jednak przy spinningu
świetny temat, krata piwa...
Tak z perspektywy wędkarza który lubi wypuszczać ryby łowienie ryb kuszą nie wygląda super... Ale nie w tym przypadku, widać że jesteś profesjonalista i doskonale wiesz co robisz, ujęcia świetne, nic tylko pogratulować Super że walczycie z kłusolami, może w końcu uda się uświadomić społeczeństwo że nie każdą rybę trzeba zabić i zjeść. Ja zostaje przy spinningu/castingu, Tobie życzę udanych połowów i rozwijania pasji, o ile się jeszcze da bo widać że siedzisz w tym po uszy. Oby więcej takich ludzi. Piwo leci
Ja łowie i wypuszczam ogromne karpie a ty do nich strzelasz w imię rybiego mięsa które smakuje jak muł pomieszany z śmierdzącym tłuszczem . nie stać cie na schabowego ? daj adres wyśle ci paczkę !
Filety z dużego karpia smakują zupełnie inaczej. Karpiom począwszy od ok 6 kg (jak zaobserwowałem) przestaje wystarczać sam pokarm roślinny i w dużej mierze przestawiają się na pokarm mięsny - ślimaki, a nawet raki. Stają się więc po części drapieżnikami i są wszystkożerne. Widać to tez dobrze obserwując ich odchody w 'domkach' wśród trzcin. Stałe miejsce odpoczynku dużego karpia usłane jest szczątkami muszli ślimaków. Filety z ich mięsa mają zdecydowanie lepszy smak. Mięso jest ciemne i bardziej kruche. Nadaje się też dobrze do wędzenia.
Karp w naturalnych warunkach sie nei rozmnaża. Karpie które mają powiedzmy 15kg nierzadko mają więcej niż 20lat - dwadzieścia lat były tak cwane że dały rade przetrwać wszelakie choroby, kłusoli itp . Ty strzelasz bo ich mięso da sie zjeść. Daj ten adres to wyśle cią tą paczkę żywnościową
Hmm w filmiku namawiasz do łowienia ryb za pomocą kuszy, twierdząc, że w ten sposób nie ranisz ani nie okaleczasz bezpodstawnie innych okazów, by po dwóch minutach filmu pokazać, że strzelanie tołpydze w głowę, to nie najlepszy pomysł, ponieważ ją tylko okaleczy a nie zabije.
Więc jak to jest? Widać, że strzeliłeś specjalnie w głowę bo odległość była bliska, a chyba wiedziałeś co się stanie?
Chyba pomyliły ci się strony ziomuś. To nie forum wędkarskie. A co do polowania na ryby, to jednak wolę metodę na dynamit, trzeba być poj***nym, żeby za rybą ganiać z widelcem pod wodą.