A cały pie**olony tłum patrzy jak się dzad z babą kłóci Zamiast k***a zapobiegać takim akcją, wolimy patrzeć? k***a do rasiji się zbliżamy, czy jak? U mnie w mieście zawsze ktoś powstrzyma takie sytuacje, czy dwóch/trzech naj***nych dresów, które srają się do spokojnie siedziącego dziadka (np, bo się spojżał jak leją flachę w autobusie..), czy też do mohera, która sadzi się do ciężarnej.. Polsko, gdzie Ty dążysz!
Nigdzie nie widziałem tylu tak bardzo nachalnych żulów co na dworcu w Stargardzie do niedawna Szczecińskim. Przypadek? A ch*j wie, ale niekiedy przebijał się tam specyficzny klimat nijakości, na który nie zwracałem uwagi bardziej może tylko dlatego, że przyjechałem tam w odwiedziny do przyjaciółki - więc na co robić przykrość.
Jeśli dobrze kojarzę to ta pani jest ze szczecina. Jest chora umysłowo i bardzo często można ja spotkać w tramwajach opowiadającą o rychłym nadejściu końca świata, bo oglądała film pt. "2012".